- Myślę, że wybór prof. Glapińskiego to dobry wybór i tak jest oceniany przez rynki - tak prezes NBP Marek Belka odniósł się do kandydatury swojego następcy na stanowisku prezesa banku centralnego.
Belka był pytany na piątkowej konferencji po posiedzeniu RPP o kandydata na swego następcę. Odpowiedział: - Myślę, że rynki to przyjęły dobrze, spotkałem się z opiniami, że ma to wymiar kontynuacji.
Belka sugeruje kontynuację
Dopytywany, co by radził swojemu następcy w sprawie polityki pieniężnej, zwrócił uwagę, że Glapiński od sześciu lat jest współtwórcą wspomnianej polityki. - Oczywista jest na pewno kontynuacja dobrej, jak oceniamy wspólnie, polityki pieniężnej - wskazał Belka. Kancelaria Prezydenta podała w piątek, że prof. Adam Glapiński jest kandydatem na szefa Narodowego Banku Polskiego. Priorytetem dla prezydenta Andrzeja Dudy jest stabilność złotego - powiedział szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski.
Podkreślił, że Glapiński jest człowiekiem z ogromnym doświadczeniem politycznym i ekonomicznym. Magierowski ocenił, że kandydatura Glapińskiego zostanie bardzo dobrze przyjęta przez rynki finansowe.
Pozytywne opinie
Prezydent Andrzej Duda w niedawnym wywiadzie dla PAP wyraził przekonanie, że jego kandydat na szefa NBP zostanie zaakceptowany przez rynki finansowe. O wybór Glapińskiego był pytany podczas piątkowej konferencji prasowej minister finansów Paweł Szałamacha.
- Znam pana prezesa Glapińskiego od szeregu lat i jestem przekonany, że współpraca z nim będzie harmonijna. Natomiast ja także nie mogę narzekać na poziom współpracy i relacji (...) jeśli chodzi o obecnego prezesa NBP (Marka Belkę). Nie mamy z tym żadnych problemów. Jak państwo widzą, z niektórymi osobami można utrzymywać tego typu relacje, mimo że możemy się różnić w opiniach, a z innymi się po prostu nie da - zaznaczył.
Związki z NBP
Glapiński w lutym został powołany na członka zarządu Narodowego Banku Polskiego przez prezydenta Andrzeja Dudę; wnioskował o to prezes NBP prof. Marek Belka. Do zarządu NBP wszedł na miejsce Eugeniusza Gatnara, który w styczniu br. powołany został przez Senat do Rady Polityki Pieniężnej na nową 6-letnią kadencję.
Od 2009 r. był doradcą ekonomicznym prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który w lutym 2010 roku wskazał Glapińskiego jako jednego z trzech swoich przedstawicieli w RPP. Przed wejściem do Rady Glapiński przedstawiał się jako zwolennik silnej obecności państwa w gospodarce oraz przeciwnik szybkiego wchodzenia przez Polskę do strefy euro. Kadencja prezesa Narodowego Banku Polskiego Marka Belki wygasa w czerwcu. Wtedy na 6-letnią kadencję może zostać wybrany Glapiński. Zgodnie z konstytucją prezesa NBP wybiera Sejm na wniosek prezydenta. Prezes obejmuje urząd wraz ze złożeniem przysięgi przed Sejmem.
Autor: AG / Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS