Ze wstępnych danych MRPiT wynika, że liczba zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy w kwietniu br. wyniosła 1 mln 53 tys. osób. W porównaniu do końca marca br. liczba ta spadła o 25,1 tys. osób, czyli o 2,3 procent.
"Pandemia COVID-19 i wprowadzone w związku z nią ograniczenia, nie wywarły na polskiej gospodarce tak drastycznych zmian jakie zapowiadano wiosną ubiegłego roku. Relatywnie dobra sytuacja na rynku pracy, to bez wątpienia efekt działań jakie wprowadziliśmy, by ochronić miejsca pracy" - powiedziała, cytowana w komunikacie, wiceminister rozwoju, pracy i technologii Iwona Michałek.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Koronawirus a rynek pracy
Kwiecień jest drugim miesiącem z rzędu, gdy liczba zarejestrowanych bezrobotnych w urzędach pracy zmniejszyła się.
Ministerstwo podało, że najniższą stopę bezrobocia rejestrowanego zanotowano w województwie wielkopolskim (3,7 procent), a najwyższą w warmińsko-mazurskim (10,1 procent).
Jak wynika ze wstępnych danych, w kwietniu br. pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 107,4 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. To o 10,5 tys., czyli 8,9 procent mniej niż w marcu br. i jednocześnie o 49,2 tys., czyli 84,4 procent więcej niż w kwietniu 2020 roku.
MRPiT przypomniało, że w marcu tego roku Polska trzeci miesiąc z rzędu była krajem o najniższej w Unii Europejskiej stopie bezrobocia liczonej według definicji przyjętej przez Eurostat. "W marcu br., podobnie jak w styczniu i lutym br., tzw. zharmonizowana miesięczna stopa bezrobocia wyrównana sezonowo wyniosła w Polsce 3,1 procent, podczas, gdy w UE(27) wyniosła 7,3 procent, a w strefie euro - 8,1 procent" - wskazano w komunikacie.
"Niewielki spadek"
W ocenie ekonomistów PKO BP "miesięczny spadek liczby bezrobotnych o 25 tys. jest niewielki jak na tę porę roku". Zwrócili oni uwagę, że podejmowanie sezonowego zatrudnienia było utrudnione przez restrykcje.
Autorka/Autor: mb
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock