Staramy się zbudować pewną historię, walczyć z dezinformacją. Minął już ponad rok, a my chcemy, żeby wszyscy pamiętali o tym, co się dzieje i wiedzieli, że to się dzieje - tak o dziennikarskiej misji w związku z relacjonowaniem wojny w Ukrainie mówiła podczas konferencji Impact'23 Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery w Polsce i CEO TVN. W panelu wzięła udział także aktorka Natalie Portman, Miron Mironiuk, założyciel startupa Cosmose AI oraz Raja Rajamannar, dyrektor marketingu i komunikacji w Mastercard.
- Jest to oczywiście trudny czas, dla wszystkich, dla kraju, dla Ukraińców. I dla mediów też. Po wybuchu wojny pierwsza rzecz, którą musieliśmy zrobić, to coś, w czym jesteśmy najlepsi, czyli musieliśmy dzielić się informacją. Jako pierwsi zaczęliśmy opisywać wydarzenia wojenne - powiedziała Kasia Kieli, President & Managing Director Warner Bros. Discovery w Polsce i CEO TVN.
Dodała także: - Z drugiej strony zaczęliśmy od razu angażować się w organizację pomocy, pamiętając o tym, że mamy gigantyczny wpływ na społeczeństwo przez nasza platformę. W danej chwili było mnóstwo błędnych informacji, ale też mnóstwo zapytań o to, w jaki sposób Polacy mogą pomóc.
"Dzisiaj sytuacja jest trochę inna"
Kieli wskazywała na "pracę na dwóch frontach: z jednej strony organizacja pomocy, a z drugiej strony wiadomości". - Jedna inicjatywa, która zorganizowaliśmy, to duży koncert charytatywny na rzecz Ukraińców. Transmisja trafiła do 50 krajów, w tym do Ukrainy. Udało nam się zebrać ponad 2 miliony dolarów, które natychmiast trafiły do Polskiej Akcji Humanitarnej - mówiła.
- Dzisiaj sytuacja jest trochę inna. Dzisiaj przede wszystkim staramy się zbudować pewną historię, walczyć z dezinformacją. Nasze reportaże (...) starają się szerzyć informacje zebrane przez polskich dziennikarzy, niektóre faktycznie trafiły na ekrany na całym świecie. Celem naszych wysiłków jest upewnienie się, że nie zapomnimy o tym, co się dzieje. Minął już ponad rok, a my chcemy, żeby wszyscy pamiętali o tym, co się dzieje i wiedzieli, że to się dzieje - podkreśliła.
- Dla naszych gości, którzy przyjechali spoza Polski: w Polsce nie da się nie docenić roli, jaką TVN pełni jako stacja, która dostarcza prawdziwe wiadomości - powiedział Miron Mironiuk, założyciel startupa Cosmose AI.
Panel prowadziła dziennikarka CNN Rahel Solomon, a oprócz Kieli i Mironiuka udział wzięli jeszcze aktorka i reżyserka Natalie Portman oraz Raja Rajamannar, dyrektor marketingu i komunikacji w Mastercard.
Sztuczna inteligencja
Mironiuk mówił także o tym, że sztuczną inteligencje, jak wiele innych wynalazków ludzkości, można wykorzystywać w dobrym lub w złym celu. - Każdy z nas musi podjąć tę decyzję. Bardzo istotne jest, że gdy wkraczamy w falę rewolucji opartej o AI (sztuczną inteligencję - red.), powinniśmy starać się zachować kontrolę nad tym, co się dzieje - podkreślił.
Zapytał też CEO TVN, czy w związku z rozwojem sztucznej inteligencji zamierza zwolnić reporterów. - To nie jest nasza perspektywa. Na pewno AI nie zastąpi nam ludzi, ale będzie ich wspierać. (...) Zaczęliśmy eksperymentowanie, starając się sprawdzić, w jaki sposób narzędzia oparte na sztucznej inteligencji mogą wesprzeć naszych pracowników - zaznaczyła Kieli.
Dodała też: - Jedna rzecz, o której staramy się pamiętać: zgadzam się, że mając moc, mając wolność podejmowania decyzji, jednocześnie godzimy się z tym, że mamy odpowiedzialność za te decyzje i za nasze czyny. W związku z tym naszym priorytetem jest dziennikarstwo odpowiedzialne. Musimy pamiętać, że wojny z dezinformacją nie wygramy sami. Musimy współpracować z innymi platformami, musimy mieć fact-checking (sprawdzać rzetelność informacji - red.), musimy szerzyć wartości dziennikarskie i korzystać z najnowszych narzędzi.
- Myślę, że warto pamiętać, że bardzo wiele wydarzeń w historii świata wydawało się sugerować, że nastąpi jego rychły koniec, a nie nastąpił. Są przed nami wyzwania, takie jak zmiany klimatu czy wejście technologii AI na rynek, ale to nie znaczy, że powinniśmy tracić nadzieję - stwierdziła Portman.
- Nasze założenie, nasza filozofia mówi, że prywatność jest prawem człowieka. Taka jest prawda. Jeżeli pracujemy w firmie, to musimy myśleć o tym, jak dana firma traktuje cię jako konsumenta. Czy mam prawo wiedzieć, jakie dane są o mnie zbierane? Czy jeżeli moje dane są sprzedawane, bądź generują zyski, czy coś z tego dostaję? Mastercard stosuje się do tej zasady. Staramy się chronić prywatność i dane klientów - powiedział Rajamannar.
Źródło: TVN24 Biznes, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Impact'23