Już w ten weekend uczniowie z pierwszych pięciu województw zaczynają ferie zimowe. W programie "Bilans" w TVN24 BiS Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń wyjaśniał, o czym warto pamiętać przed wyjazdem na narty.
Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń przypominał, że "ubezpieczenia tak zwane szkolne (...) działają również poza szkołą i lekcjami, również podczas ferii i wakacji".
Nie dotyczą one jednak odpowiedzialności cywilnej. - To ubezpieczenia na następstwa nieszczęśliwych wypadków, które mogą skutkować wypłatą, kiedy dziecko jest ofiarą nieszczęścia - wyjaśniał Tarczyński. Inaczej ma się sytuacja, jeżeli albo my albo dzieci spowodują jakiś uszczerbek na zdrowiu innej osoby.
Ubezpieczenie turystyczne
Co zatem należy zrobić? Jedną z możliwości, na którą wskazywał ekspert, jest skorzystanie z ubezpieczenia turystycznego.
- W ubezpieczeniu turystycznym prawie zawsze znajduje się OC. Jest to standardowa usługa. Dylematem przed jakim staniemy jest tylko suma gwarancyjna, którą powinniśmy wybrać - mówił gość Pawła Blajera.
Przed wyjazdem warto jednak sprawdzić, czy w ogóle musimy wykupować dodatkowe ubezpieczenie. - To jest ten moment, kiedy musimy przestudiować umowy ubezpieczenia, które mamy - zwracał uwagę Tarczyński.
- Jeżeli ubezpieczamy dom albo mieszkanie, to może się zdarzyć, że jest tam ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej. Trzeba wówczas sprawdzić, czy ono wówczas wyłącza uprawianie sportów. Jeżeli nie wyłącza, to bardzo możliwe, że dodatkowa ochrona już nam nie jest potrzebna - podkreślił przedstawiciel Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Ubezpieczenie z biura podróży
W sytuacji, kiedy jedziemy na zorganizowany wyjazd, ubezpieczenie zaoferuje nam biuro podróży.
- Wybór jest podobny jak wówczas wtedy, kiedy załatwiamy sobie ubezpieczenie sami. Najczęściej mamy do wyboru kilka wariantów i wybranie tego najtańszego nie zawsze jest najmądrzejszą decyzją - wskazał Marcin Tarczyński.
- Pamiętajmy, że biuro podróży ma wobec nas pewne obowiązki, biuro podróży powinno nam przedstawić ubezpieczenie, co obejmuje, ile kosztuje i w jakich wariantach można je zawrzeć, ale ono nie musi sięgać tam, gdzie sięgają wszystkie standardowe ubezpieczenia turystyczne kupowane indywidualnie - przypominał. Chodzi o odpowiedzialność cywilną, ubezpieczenie bagażu oraz sprzętu sportowego.
- Osobie sprzedającej wycieczkę trzeba zadać kilka pytań, na przykład do jakiej kwoty jest ubezpieczenie, ile wynoszą koszty leczenia, czy jest pokryta ewentualna akcja ratownicza, czy ubezpieczenie obejmuje sport, który będę uprawiał za granicą - radził ekspert.
- To jest bardzo ważna sprawa, ponieważ dwa podstawowe wyłączenia, które się zdarzają przy ubezpieczeniach turystycznych, to są choroby przewlekłe i uprawianie sportu - zaznaczył przedstawiciel Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Jaki sport takie ubezpieczenie
Zdarza się również, że podczas wyboru ubezpieczenia musimy skategoryzować uprawiany sport zimowy.
- Wszystko jest kwestią tego, jak podchodzi do tego ubezpieczyciel. Może się zdarzyć rozgraniczenie: amatorskie i nieamatorskie uprawianie sportu, albo uprawianie sportów zwykłych i ekstremalnych - wyjaśniał gość TVN24 BiS.
- Natomiast wskazówka jest taka, że ubezpieczyciel definiuje dokładnie za każdym razem, co ma na myśli mówiąc sport ekstremalny. Jeżeli w jego mniemaniu sportem ekstremalnym jest uprawianie narciarstwa poza wyznaczonymi szlakami, to ja to mogę ubezpieczyć, tylko oczywiście muszę zaznaczyć tę opcję - mówił Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Autor: mb/mmh / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock