"Megalomański" projekt PiS. "Nie została wbita ani jedna łopata"

Źródło:
tvn24.pl
Minister funduszy o konkursie na nowego prezesa spółki CPK
Minister funduszy o konkursie na nowego prezesa spółki CPKTVN24
wideo 2/4
Minister funduszy o konkursie na nowego prezesa spółki CPKTVN24

Audyt w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego dotyczy między innymi planu społeczno-gospodarczego, w którego ramach wydano przez trzy lata prawie ćwierć miliarda złotych, a nawet nie została wbita jedna łopata. - Drogo, prawda? - ocenia w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Lasek, pełnomocnik rządu do spraw CPK. - Kupowano wozy strażackie, autobusy gminom, organizowano pikniki wyjazdowe, sponsorowano drużyny sportowe - wylicza. Jego zdaniem "sposób prowadzenia inwestycji budzi wiele wątpliwości".

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy położony między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Pytamy Macieja Laska, pełnomocnika rządu do spraw CPK, wiceministra funduszy i polityki regionalnej, o to, czy inwestycja planowana przez poprzedni rząd dojdzie do skutku.

"Mało realne" harmonogramy

- Gdy podczas posiedzeń sejmowej komisji infrastruktury poprosiliśmy ówczesnego pełnomocnika rządu do spraw CPK (Marcina Horałę - przyp. red) o przedstawienie uzasadnienia tego projektu, ile będzie kosztował i jak długo będzie trwała ta inwestycja, to zawsze dostawaliśmy wymijające odpowiedzi. Nigdy konkretne. Już wtedy zapaliły się nam ostrzegawcze lampki - rozpoczyna rozmowę.

Od niedawna na stronie spółki można znaleźć dokument przedstawiający planowane koszty tego projektu na lata 2024-2030.

- Jednak prezentowane w nim harmonogramy według wielu ekspertów rynku kolejowego i lotniczego są mało realne. Wszystkie projekty zaplanowane przez spółkę do 2030 roku mają kosztować ponad 155 miliardów złotych - mówi.

Wyjaśnia, że sam komponent związany z budową lotniska to nieco ponad 73 miliardy złotych. Do tego należy dodać prawie 4 miliardy złotych przeznaczone na połączenie CPK z układem dróg publicznych. W tym nie ma kolei, których koszt szacowany jest na ponad 60 miliardów złotych, z czego najdroższym jest tzw. "Y", z Warszawy do Łodzi i dalej do Poznania, Wrocławia.

Projekt wizualizacji CPKCPK

Podejście "pomnikowe, megalomańskie"

Według Macieja Laska, Prawo i Sprawiedliwość w swoich działaniach ma "podejście pomnikowe, megalomańskie".

- Podam prosty przykład, przekop przez Mierzeję Wiślaną. Cześć inwestycji jest zrobiona, ale ponad dwa razy drożej i dalej nic tam nie pływa. Nie ma jeszcze dokończonego toru wodnego i nie ma zmodernizowanego portu. To będzie jeszcze kosztowało z dwa miliardy trzysta tysięcy złotych. Coś miało kosztować osiemset milionów złotych, kosztowało ponad dwa miliardy złotych - podkreśla. 

Przekop przez Mierzeję WiślanąShutterstock

Pełnomocnik rządu ds. CPK wymienia kolejną inwestycję, lotnisko w Radomiu, które kosztowało osiemset milionów złotych. - Na razie zapotrzebowanie na ruch pasażerski stamtąd jest dość znikomy - stwierdza.

Pustki na lotnisku Warszawa-RadomTVN24

Jego zdaniem, lotnisko w Baranowie to podobna inwestycja, tylko ponad pięćdziesiąt razy większa, "przynajmniej w części kosztowej, a jeżeli do tego dodać Kolej Dużych Prędkości i inwestycje stowarzyszone, to mówimy o kosztach prawie dwieście razy większych".

- I tak samo ryzyk jest znacznie więcej, bo to nie jest rozbudowa pasa startowego i terminala za relatywnie niewielkie pieniądze. To olbrzymia inwestycja, praktycznie zmiana całego systemu komunikacyjnego Polski. A jeżeli okaże się, że na przykład budujemy kolej, którą będziemy jechali tylko dziesięć czy piętnaście minut krócej niż dotychczas? A wydaliśmy na to kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt miliardów złotych? Czy to ma sens? Czy rzeczywiście podróżni będą jeździli tymi pociągami, czy będziemy wozić powietrze? - pyta.

Zwraca też uwagę na tzw. linie solidarnościowe, czyli zaplanowane kierunki, w których nie będzie tylu pasażerów, którzy uzasadnialiby potrzeby budowy danej linii. - To linie trwale nierentowne - zapewnia.

Czytaj więcej: Wielkie inwestycje PiS, które mogą stanąć pod znakiem zapytania

Pierwsze potencjalne inwestycje w ramach CPK

Maciej Lasek uważa, że do CPK trzeba podejść wariantowo i rozważyć warunki, przy których podejmuje się decyzję o przejściu do kolejnego etapu.

- Być może pierwszą inwestycją będzie budowa Kolei Dużych Prędkości na trasie Warszaw-Łódź-Wrocław/Poznań. To ważne trasy, a aktualny czas przejazdu pociągiem z Wrocławia do Warszawy jest absurdalnie długi. Może kolejnym elementem rozbudowy sieci kolejowej będzie dokończenie Centralnej Magistrali Kolejowej do Trójmiasta - przewiduje w rozmowie z tvn24.pl.

Co, jeśli jednak CPK nie powstanie? - Może lotniska Chopina, Warszawy-Modlin, Warszawy-Radom i Łodzi z istniejącą infrastrukturą i możliwościami rozbudowy staną się alternatywą dla budowanego od zera lotniska w szczerym polu? Na przykład duoport Warszawa-Modlin. To rozwiązanie ma zalety i wady, ale lotnisko w Modlinie generalnie ma olbrzymi potencjał. Jest tam duża rezerwa terenowa pod inwestycje. Co ciekawe, mieszkańcy chcą rozwoju tego lotniska, które dobrze wrosło w lokalną społeczność - podkreśla.

Potwierdza, że niedługo zostanie dociągnięta do samego lotniska linia kolejowa, która w dalej będzie biegła do Płocka.

- Z tego lotniska można też latać dwadzieścia cztery godziny na dobę. Nie są przeszkodą mityczne mgły, bo liczba przekierowań samolotów z powodu braku wystarczającej widzialności w 2022 roku nie przekroczyła 0,08 procenta, czyli mniej niż jeden promil wszystkich lotów. Liczba incydentów z ptakami też jest mniejsza od średniej krajowej dla lotnisk komunikacyjnych. Pomimo sztucznego ograniczania przez ostatnie osiem lat inwestycji w to lotnisko, aby uzasadnić budowę lotniska w Baranowie, tylko w ubiegłym roku odprawiło się tam 3,4 miliona pasażerów - wyjaśnia. W tym kontekście podaje przykład lotniska we Wrocławiu, które odprawiło 3,9 miliona pasażerów.

- Lotnisko w Warszawie zbliża się powoli do swojej maksymalnej przepustowości (18,5 miliona podróżnych w 2023 - red.). Jednocześnie ma niewykorzystany potencjał, zwłaszcza po zatrzymaniu dokończenia jego modernizacji w 2019 roku - zaznacza.

- To może być alternatywa. Znacznie mniej kosztowna niż budowa nowego lotniska i mniej narażona na ryzyko przeskalowania czy znacznego przekroczenia kosztów - stwierdza.

"Nie jestem grabarzem CPK"

Maciej Lasek niedawno poinformował, że w spółce CPK przeprowadzany jest audyt, po którym wiadomo będzie, co stanie się z projektem w przyszłości.

Co znalazło się pod lupą? - Na przykład poziom zaciągniętych zobowiązań przez spółkę. Może się okazać, że celowo zostały zaangażowane takie środki finansowe, żeby ten projekt w pewnym sensie zakotwiczyć. Czyli zrealizować zapowiedź ministra Horały sprzed ponad roku. Zadałem mu wtedy pytanie, dlaczego się tak spieszycie z CPK? Czy dlatego, że jeżeli przegracie wybory, to wasi następcy nie będą mogli z niego wycofać ze względu na poniesione już koszty tego projektu? Odpowiedział, że tak właśnie jest - wspomina.

Lasek zaznacza, że on sam "nie jestem grabarzem CPK". - Chciałbym go postawić z głowy na nogi. Wcześniej było tak, że najpierw podejmowano decyzje, a potem były do nich uzasadnienia. Powinno być odwrotnie - wyjaśnia.

Według niego "na pewno trzeba nacisnąć stop do czasu zakończenia audytu". - Jeżeli zgadzamy się z tym, że harmonogram jest absolutnie nierealny, to powinniśmy wstrzymać wszystkie prace w terenie na kilka miesięcy do pół roku, żeby potem powiedzieć "nie" albo "okej". Sytuacja gospodarcza jest trudna. Dlatego myślimy o etapowaniu lub jakimś fazowaniu projektu CPK - mówi.

Jak dodaje, "może być tak, że którejś części teraz nie robimy, ale może przygotujmy się do niej, bo zrealizujemy ją za dziesięć lat".

Czytaj także: CPK. Blisko 250 milionów złotych strat i rosnące wynagrodzenia

Na co poszło ćwierć miliarda złotych?

Wiceminister funduszy i polityki regionalne podkreśla w rozmowie z tvn24.pl, że "audyt dotyczy też planu społeczno-gospodarczego, na który zostało przeznaczone przez ostatnie trzy lata ćwierć miliarda złotych".

- A nawet nie została wbita jedna łopata. Drogo, prawda? Kupowano wozy strażackie, autobusy gminom, organizowano pikniki wyjazdowe, sponsorowano drużyny sportowe, dwa miliony złotych trafiły do lokalnych parafii - wymienia.

Jednym z elementów tego programu były szkolenia dla osób, które muszą się przekwalifikować, bo będą wysiedleni. - W związku z tym niektórzy z nich będą musieli poszukać nowej pracy. Jaka była skuteczność tych programów? Ile kosztowały? Ile osób dzięki nim znalazło pracę? Sprawdzamy też oczywiście, czy pieniądze na cały ten program nie zostały wydane z pominięciem procedur - zapewnia.

Czytaj także: Nie ma lotniska, ale i tak jest odlot. CPK organizuje pikniki dla rodzin

"Sposób prowadzenia inwestycji budzi wiele wątpliwości"

Maciej Lasek zwraca również uwagę, że "PiS stworzyło superustawę dla CPK, która skraca drogę przy rozwiązywaniu wielu problemów, bo może zawieszać miejscowe plany zagospodarowania w gminach, jeżeli tylko uzna, że na tym obszarze będzie miała inwestycję stowarzyszoną z CPK".

- Jaka inna spółka może w Polsce tak działać? To jest ustawa, która powoduje, że idziemy bardzo mocno na skróty. Zysk z demokracji, z budowania podmiotowości obywatela jest rozmieniany na drobne. To podejście rodem z państw autorytarnych, w których wszystko można podporządkować nadrzędnej wizji rządzących.  Z jednej strony mamy spółkę z potencjałem, który można wykorzystać do budowy infrastruktury transportowej, z drugiej strony sam sposób prowadzenia inwestycji budzi wiele wątpliwości - ocenia.

Według ministra funduszy i polityki regionalnej "przez ostatnie lata PiS działał tak, jak król Julian z Madagaskaru". - Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu - obrazuje Maciej Lasek.

Czytaj też: Zmiany w CPK. Jest nowy skład rady nadzorczej

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP

Pozostałe wiadomości

We wtorek w Lotto padła główna wygrana. Do jednego z graczy trafi prawie 2,7 miliona złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 2 lipca 2024 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Dostęp do e-papierosów jest praktycznie nieograniczony. Wkrótce ma się to zmienić. Niepełnoletni nie będą mogli ich kupić - zakłada projekt zmiany ustawy. Będzie dotyczył nie tylko sprzedaży przez internet i w automatach, ale i ograniczenia miejsc ich używania - takich jak przystanki. Materiał Natalii Treder z programu "Polska i Świat" w TVN24.

Niepełnoletni nie będą mogli kupić e-papierosów

Niepełnoletni nie będą mogli kupić e-papierosów

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce w 2022 roku mieliśmy potężną grupę osób pełnoletnich, które nadal mieszkały z rodzicami. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że była to co trzeci osoba w wieku od 24-34 lat. Wśród gniazdowników, bo tak są nazywani, aż 63 procent stanowili mężczyźni.

Nie ma jak u mamy. Gniazdownicy to w większości mężczyźni

Nie ma jak u mamy. Gniazdownicy to w większości mężczyźni

Źródło:
PAP

- Rozumiem, że jest przestrzeń do zadośćuczynienia na gruncie etycznym, moralnym i politycznym - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 były minister spraw zagranicznych Dariusz Rosati, pytany o kwestię reparacji wojennych od Niemiec. Jak dodał, "podejście PiS i Jarosława Kaczyńskiego gwarantowało, że niczego się nie załatwi".

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

"Duda na szczęście nie będzie mógł tego blokować"

Źródło:
TVN24

Praskie lotnisko imienia Vaclava Havla ma problemy z odprawą bagażu. Część pasażerów odlatuje bez swoich walizek, które są dosyłane następnymi lotami, inni po przylocie czekają na bagaż nawet kilka godzin. Władze lotniska zaapelowały do podróżnych, by ważne leki zabierali ze sobą na pokład samolotu.

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Pasażerowie odlatują bez walizek. Potężne utrudnienia na lotnisku

Źródło:
PAP

Ceny mieszkań w Polsce wzrosły nominalnie o 13 procent w ciągu ostatnich 12 miesięcy - wynika z raportu Knight Frank. Jest to trzeci wynik wśród 56 rynków mieszkaniowych na świecie analizowanych przez wspomnianą firmę.

Prześwietlili ceny mieszkań w ponad 50 krajach. Polska na podium

Prześwietlili ceny mieszkań w ponad 50 krajach. Polska na podium

Źródło:
PAP

Stwierdzono wysoki poziomów migracji ołowiu i kadmu z obrzeża partii kubków. Ostrzeżenie o wycofanym produkcie wydał Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). W opinii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH - Państwowego Instytutu Badawczego taka ilość stwarza zagrożenie dla zdrowia.

Produkt wycofany z obrotu. "Zagrożenie dla zdrowia"

Produkt wycofany z obrotu. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 360 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wysoką wygraną o wartości ponad 3,2 miliona złotych. Oto liczby, jakie wylosowano 2 lipca.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Alior Bank niesłusznie pobierał od niektórych klientów dodatkowe opłaty. Sygnał o nieprawidłowościach otrzymaliśmy na Kontakt 24. Bank potwierdził tę informację i podkreślił, że pracuje nad zwrotem pieniędzy.

Bank niesłusznie pobierał opłaty od klientów. "Błąd systemu"

Bank niesłusznie pobierał opłaty od klientów. "Błąd systemu"

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął postępowanie przeciwko AzaGroup – właścicielowi sklepów internetowych Renee.pl i Born2Be.pl. Wątpliwości dotyczą prezentowania promocji w tych sklepach - podał we wtorek UOKiK w komunikacie. Spółka poinformowała, że deklaruje gotowość do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości.

Właściciel sklepów internetowych pod lupą UOKiK

Właściciel sklepów internetowych pod lupą UOKiK

Źródło:
PAP

Do końca czerwca można było składać wnioski o 800 plus za cały okres rozliczeniowy, który rozpoczął się w czerwcu. Wnioski złożone w lipcu dadzą prawo do świadczenia, ale tylko od tego miesiąca.

Minął ważny termin dotyczący 800 plus. Co zrobić, jeśli się go przegapiło?

Minął ważny termin dotyczący 800 plus. Co zrobić, jeśli się go przegapiło?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 50 tysięcy aut osobowych zarejestrowano w czerwcu, co oznacza wzrost o 20,7 procent rok do roku - podał Samar w oparciu o dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W raporcie wskazano, że wzrosła również liczba zarejestrowanych samochodów dostawczych.

Większy ruch w autosalonach. Te marki wybierano najczęściej

Większy ruch w autosalonach. Te marki wybierano najczęściej

Źródło:
PAP

Wkrótce wystarczy jedno piwo lub lampka wina, by sąd mógł zadecydować o konfiskacie pojazdu. Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", z projektu nowelizacji przepisów wynika, że już powyżej 0,5, a nie od 1,5 promila sąd będzie mógł orzec konfiskatę pojazdu. To odpowiedź na rekomendacje prawników, którzy podkreślali, że wartości progowe są niesprawiedliwe i utrudniają dostosowanie kary do specyfiki danej sprawy.

Wystarczy pół promila, by stracić auto. Projekt ostrzejszych kar dla pijanych kierowców

Wystarczy pół promila, by stracić auto. Projekt ostrzejszych kar dla pijanych kierowców

Źródło:
"DGP"

We wtorek Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w Krajowym Planie Odbudowy zaproponowane przez polski rząd pod koniec kwietnia. W dokumencie, który trafił do Brukseli wnioskowano między innymi o rezygnację z opłat za rejestrację pojazdów spalinowych w zamian za dopłaty do aut elektrycznych.

Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w KPO

Komisja Europejska zatwierdziła zmiany w KPO

Źródło:
PAP

Rosja, Białoruś czy Ukraina to tylko niektóre kraje, w których turyści nie mogą czuć się bezpiecznie. Na liście opublikowanej przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych znajdziemy wiele państw zagrożonych konfliktami zbrojnymi, porwaniami, a nawet groźnymi epidemiami. Gdzie nie wybierać się na wakacje w 2024 roku?

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Tych krajów nie wybieraj na wakacje. MSZ ostrzega turystów

Źródło:
tcn24.pl

Około 3,5 miliona gospodarstw domowych o niższych dochodach będzie mogło skorzystać z bonu energetycznego. Dopłaty do rachunków za prąd i gaz będą za okres od 1 lipca do 31 grudnia. W programie wskazano progi dochodowe.

Bon energetyczny od 1 lipca. Dla kogo i od kiedy wnioski?

Bon energetyczny od 1 lipca. Dla kogo i od kiedy wnioski?

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziś koszty najmu są niższe niż raty standardowych kredytów bez dopłat - donosi we wtorek "Rzeczpospolita". "Napompowane kilka lat temu stawki najmu już nie galopują. Jednak wcale niskie nie są. Wielu klientów nie stać ani na zakup mieszkań na drogi kredyt, ani na wynajem" - pisze "Rz".

Kupić czy wynająć? Eksperci nie mają wątpliwości co się bardziej opłaca

Kupić czy wynająć? Eksperci nie mają wątpliwości co się bardziej opłaca

Źródło:
PAP

- Zawsze tam, gdzie pojawiał się rozwój technologiczny, słychać było kasandryczne głosy, które wieszczyły zagładę. Do masowego technologicznego bezrobocia jednak nigdy nie doszło - mówi Jacek Mańko z Akademii Leona Koźmińskiego

Sztuczna inteligencja zabierze pracę? "To nie żywioł, decyzja zależy od ludzi"

Sztuczna inteligencja zabierze pracę? "To nie żywioł, decyzja zależy od ludzi"

Źródło:
tvn24.pl

402 terabity na sekundę - to nowy rekord przesyłu danych przez internet, który udało się osiągnąć międzynarodowemu zespołowi naukowców. Badacze pobili swoje wcześniejsze osiągnięcie.

Padł rekord w internetowym transferze

Padł rekord w internetowym transferze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad przepisami ograniczającymi spalanie drewna w sektorze energetycznym - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Nowe rozwiązania budzą kontrowersje, szczególnie wśród branży meblarskiej, która uważa, że regulacje są zbyt mało restrykcyjne.

Palenie drewnem zostanie ograniczone. Wkrótce rewolucja w przepisach

Palenie drewnem zostanie ograniczone. Wkrótce rewolucja w przepisach

Źródło:
PAP

Najniższa krajowa wzrosła 1 lipca 2024 roku. Druga w tym roku podwyżka płacy minimalnej to efekt rozporządzenia przyjętego przez rząd w ubiegłym roku. Minimalne wynagrodzenie jest podnoszone dwa razy w roku w przypadku podwyższonej inflacji.

Najniższa krajowa 2024. Podwyżka dla trzech milionów Polaków

Najniższa krajowa 2024. Podwyżka dla trzech milionów Polaków

Źródło:
tvn24.pl

"Jeśli mam być szczery, to nie przyjechałbym tu" - stwierdza bohater reklamy, która w przewrotny sposób zachęca turystów do odwiedzenia Oslo. Dzięki ironicznemu charakterowi spot stał się szybko popularny. Niespełna dwuminutowy klip okazał się świetnym wabikiem - niemal każdy kto go obejrzał, zadeklarował chęć odwiedzenia stolicy Norwegii.

"Czy to w ogóle jest miasto?". Antyreklama wabikiem na turystów

"Czy to w ogóle jest miasto?". Antyreklama wabikiem na turystów

Źródło:
PAP

W drugim kwartale deweloperzy wprowadzili o ponad jedną czwartą mniej mieszkań w porównaniu z początkiem roku - dowiadujemy się z raportu portalu rynekpierwotny.pl. Wskazano, że obecna sytuacja na rynku nieruchomości sprzyja kupującym.

Sytuacja na rynku nieruchomości sprzyja potencjalnym nabywcom

Sytuacja na rynku nieruchomości sprzyja potencjalnym nabywcom

Źródło:
PAP

Rząd Kuby ogłosił zwiększenie kontroli cen oraz walkę z próbami uchylania się od podatków - przekazała agencja Reutera. To próba opanowania wysokiej inflacji oraz deficytu budżetowego w ramach działań określanych przez tamtejsze władze mianem "gospodarki wojennej".

Gospodarka w trybie wojennym. Władze tego kraju chcą "ratować socjalizm"

Gospodarka w trybie wojennym. Władze tego kraju chcą "ratować socjalizm"

Źródło:
PAP

Od 1 lipca kara za brak ciągłości ubezpieczenia OC wzrośnie do rekordowego poziomu, prawie 9 tysięcy złotych dla właścicieli samochodów osobowych. To druga podwyżka w tym roku związana ze wzrostem pensji minimalnej. Jakie są kary za brak OC w drugiej połowie 2024 roku?

Kary za brak OC znowu wyższe. Rekordowe stawki od 1 lipca

Kary za brak OC znowu wyższe. Rekordowe stawki od 1 lipca

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl