Prezes URE o tym, o ile wzrosną rachunki za prąd

Źródło:
PAP
Awantura w Sejmie o ceny energii. "To jest rozwiązanie dla najuboższych energetycznie"
Awantura w Sejmie o ceny energii. "To jest rozwiązanie dla najuboższych energetycznie"Michał Tracz/Fakty TVN
wideo 2/4
Awantura w Sejmie o ceny energii. "To jest rozwiązanie dla najuboższych energetycznie"Michał Tracz/Fakty TVN

Według szacunków prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE) Rafała Gawina w drugiej połowie roku miesięczne rachunki za prąd wzrosną o około 30 złotych dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. - Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na drugą połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh - zaznaczył Gawin.

Do Senatu trafiła już uchwalona przez Sejm ustawa o czasowym ograniczeniu cen energii i o bonie energetycznym. Przewiduje ona, że od 1 lipca do końca 2024 r. ceny sprzedaży energii elektrycznej dla gospodarstw domowych zostaną zamrożone jeszcze w drugim półroczu br. na poziomie 500 zł za MWh wobec 412 zł za MWh (do określonych limitów zużycia) obowiązujących obecnie. Sytuacja zmieni się od 1 stycznia 2025 r., kiedy zaczną obowiązywać taryfy zmienione od 1 lipca 2024.

Prezes URE o tym, o ile wzrosną rachunki za prąd

Jak przypomniał Rafał Gawin, ustawa przewiduje, że największe polskie spółki obrotu - PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea, Energa Obrót, które mają obowiązek przedstawiania do zatwierdzenia taryf sprzedaży energii dla gospodarstw domowych, w ciągu siedmiu dni od wejścia w życie nowego prawa są zobowiązane do złożenia do Prezesa URE wniosku o zmianę obecnej taryfy z okresem jej obowiązywania co najmniej do końca 2025 r. Obowiązek ten dotyczy także innych sprzedawców z urzędu, tj. spółek E.ON Polska i Tauron Sprzedaż GZE.

Niewykonanie tego obowiązku ma być zagrożone sankcją w postaci braku wypłaty rekompensaty za sprzedaż energii po zamrożonej cenie w drugim półroczu 2024 r. - podkreślił prezes URE.

Ze względu na to, że ustawa nie weszła jeszcze w życie, sprzedawcy przysyłają odbiorcom prognozy zużycia na drugą połowę roku z wyższymi cenami na rachunkach. Są one oparte na założeniu, że będzie obowiązywać aktualna taryfa, wynosząca 739 zł za MWh, a nie niższa od niej cena zamrożona.

Po wejściu w życie nowych rozwiązań dotyczących cen energii będzie możliwość korekty takiej prognozy - poinformowała spółka PGE Obrót.

Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na drugą połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh - zaznaczył Gawin.

- W tej chwili nie pokuszę się o podanie, czy to będzie 10 złotych, czy 30 złotych mniej niż 600 złotych za MWh. Będzie to głównie efektem spadku cen hurtowych energii elektrycznej w kontraktach na 2025 rok - powiedział Gawin.

- Tym samym średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych na lata 2024-2025 będzie mniejsza niż cena taryfowa dla gospodarstw domowych w taryfie zatwierdzonej na 2024 rok, która obecnie wynosi 739 złotych za MWh. Będzie ona jednak wyższa niż wprowadzana projektem ustawy cena maksymalna 500 złotych za MWh - wyjaśnił prezes URE.

"O ponad 40 procent wzrosną opłaty za dystrybucję"

Ustawa nie przewiduje jednak utrzymania zamrożenia opłat za dystrybucję w rozliczeniach z gospodarstwami domowymi po 30 czerwca 2024 r.

- Oznacza to, że od 1 lipca 2024 roku o ponad 40 procent wzrosną opłaty za dystrybucję - podkreślił Gawin.

- Jednak łączny poziom opłaty za energię, uwzględniający dystrybucję, miesięcznie wzrośnie o około 30 złotych dla gospodarstw domowych, w których roczne zużycie prądu nie przekracza 2 MWh - oszacował.

Jak zwrócił uwagę, ustawa będzie korzystna dla gospodarstw domowych, które zużywają więcej prądu np. na ogrzanie mieszkania. - Nie zawiera bowiem ona ustawowych limitów zużycia, a takie obowiązują do końca czerwca. Aktualnie po przekroczeniu progów zużycia gospodarstwa domowe zamiast 412 złotych za MWh płacą 693 złote za MWh. Od lipca się to zmieni i będzie tylko jeden poziom: 500 złotych za MWh, niezależnie od zużycia - podkreślił prezes URE.

Ustawa przewiduje również, że nową ceną maksymalną gazu będzie cena z nowej taryfy największego sprzedawcy PGNiG OD, który również będzie zobowiązany do wystąpienia do Prezesa URE o jej korektę.

- Obecnie zamrożona cena sprzedaży gazu dla gospodarstw domowych - 200,17 złotego za MWh jest niższa od jego ceny taryfowej, która wynosi około 290 złotych za MWh - przypomniał Gawin.

"Możemy się spodziewać niewielkiego wzrostu ceny"

- Według obecnie dostępnych danych, po odmrożeniu cen gazu dla gospodarstw domowych, czyli od lipca 2024 roku, możemy się spodziewać niewielkiego wzrostu ceny w stosunku do tej z zamrożenia - niewiele powyżej 30 złotych za MWh w przypadku PGNiG OD, ale jednocześnie spadku wobec obecnej ceny taryfowej - oszacował.

Jak przypomniał Rafał Gawin, regulator stoi na straży procesu taryfowego, dbając, by ostateczne ceny płacone przez odbiorców odzwierciedlały jedynie uzasadnione koszty działalności firm energetycznych i odpowiadały warunkom rynkowym. Podstawowym celem działania regulatora jest równoważenie interesów odbiorców i przedsiębiorstw energetycznych, co dotyczy również procesu taryfowania - zaznaczył.

- Zatwierdzając taryfy, musimy być przekonani, że jej poziom uwzględnia warunki funkcjonowania rynku, aktualne i w przeszłości, a także sytuację ekonomiczną firmy. Nie kwestionujemy kontraktów, których cena ma odniesienie do warunków rynkowych. Ważne jest, aby sposób kontraktacji zapewniał ochronę odbiorców końcowych przed wysokością oraz zmiennością cen - wyjaśnił prezes URE.

Autorka/Autor:kris/ams

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sejm przyjął w środę nowelizację ustawy zwiększającej limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Prawo i Sprawiedliwość, wspólnie z Polską 2050 i Konfederacją, przegłosowały poprawki, które spotkały się z ostrą krytyką ze strony Lewicy. Kontrowersje wzbudziły zapisy umożliwiające przejmowanie na własność mieszkań należących do Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych.

Polska 2050 głosowała razem z PiS i Konfederacją

Polska 2050 głosowała razem z PiS i Konfederacją

Źródło:
PAP

Władze Lesotho ogłosiły stan klęski żywiołowej w związku z gwałtownym wzrostem bezrobocia wśród młodzieży i masową utratą miejsc pracy. Rząd obarcza winą zapowiedź wprowadzenia przez USA 50-procentowych ceł, co wywołało poważne zawirowania gospodarcze.

Stan klęski żywiołowej. Władze obwiniają Donalda Trumpa

Stan klęski żywiołowej. Władze obwiniają Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Kilkuset polskich pracowników tymczasowych strajkuje w centrach dystrybucyjnych sieci supermarketów Albert Heijn w Holandii - podały lokalne media. Protestujący domagają się równych warunków zatrudnienia i wyższych płac.

Polscy pracownicy strajkują w Holandii

Polscy pracownicy strajkują w Holandii

Źródło:
PAP

Donald Trump ogłosił, że od 1 sierpnia zostanie wprowadzone 50-procentowe cło na import miedzi do USA. Według niego decyzja ta ma przyczynić się do odbudowy dominującego przemysłu miedziowego w kraju. Prezydent powiadomił także Brazylię o objęciu jej cłem w wysokości 50 procent.

50 procent. Donald Trump ogłosił decyzję

50 procent. Donald Trump ogłosił decyzję

Źródło:
PAP

Miliarder Elon Musk tłumaczy działanie jednego ze swoich "technologicznych dzieci". Po tym jak chatbot Grok zaczął obrażać ludzi i głosić antysemiskie treści, na Muska spadła fala krytyki. Kontrowersyjny przedsiębiorca broni Groka pisząc, że "zbyt posłusznie wykonywał polecenia użytkowników, za bardzo chciał ich zadowalać". We wpisie na X Musk zapewniał, że trwają prace nad poprawą działania.

Musk tłumaczy Groka: za bardzo chciał zadowalać użytkowników

Musk tłumaczy Groka: za bardzo chciał zadowalać użytkowników

Źródło:
PAP

To jest oczywisty konflikt interesów - tak o działaniach Allegro mówi prezes InPostu Rafał Brzoska. Chodzi o domyślny wybór opcji dostawy zamówionych przesyłek. - Klienci zawsze mają i będą mieli pełną kontrolę nad tym, gdzie i jak odbiorą swoje zamówienie. Ostateczna decyzja należy wyłącznie do nich - odpowiada Marcin Gruszka z Allegro.

Wojna gigantów w branży e-handlu

Wojna gigantów w branży e-handlu

Źródło:
tvn24.pl

W środę rano po wzroście kursu akcji Orlenu na GPW kapitalizacja koncernu po raz pierwszy przekroczyła 100 miliardów złotych. Koncern stał się tym samym najwyżej wycenianą spółką energetyczną w historii warszawskiej giełdy. Akcje spółki od początku roku zyskały aż 82 proc.

Historyczny moment dla Orlenu na giełdzie

Historyczny moment dla Orlenu na giełdzie

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"Po dwóch niesamowitych latach zdecydowałam się zrezygnować ze stanowiska dyrektora generalnego X" - napisała na portalu X, dawniej Twitter, Linda Yaccarino. Jak pisze agencja Reuters, to "niespodziewana decyzja".

Szefowa portalu X odchodzi. Podziękowała Muskowi

Szefowa portalu X odchodzi. Podziękowała Muskowi

Źródło:
tvn24.pl, CNN, Reuters

Microsoft zaoszczędził ponad 500 milionów dolarów w swoich centrach telefonicznych po tym, jak wprowadził w nich narzędzia sztucznej inteligencji - podaje agencja Reuters za Bloomberg News.

Microsoft zastępuje pracowników sztuczną inteligencją. Teraz liczy zyski

Microsoft zastępuje pracowników sztuczną inteligencją. Teraz liczy zyski

Źródło:
Reuters

Kolejne sześć państw otrzymało od prezydenta USA Donalda Trumpa listy w sprawie podwyżki ceł. Przywódca w środę opublikował kopie pism, w których poinformował kraje o obowiązujących je od 1 sierpnia stawkach celnych. Poprzednim razem Trump napisał takich listów kilkanaście.

Trump pisze kolejne listy w sprawie ceł. Lista państw się wydłuża

Trump pisze kolejne listy w sprawie ceł. Lista państw się wydłuża

Źródło:
PAP

W czerwcu 2025 roku codzienne zakupy w sklepach zdrożały o 5,8 procent w porównaniu do cen w tym samym miesiącu przed rokiem - wynika z "Indeksu cen detalicznych" przygotowanego przez UCE Research i Uniwersytet WSB Merito. Najbardziej podrożały słodycze i desery.

Tak drożeją codzienne zakupy

Tak drożeją codzienne zakupy

Źródło:
PAP

W środę rano redakcja Kontakt24 otrzymała sygnał o awarii serwerów Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pracujemy nad jak najszybszym przywróceniem pełnej funkcjonalności" - zapewnia resort. W kolejnym wpisie wytłumaczono, co się przyczyniło do awarii.

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Awaria w Ministerstwie Sprawiedliwości. Resort tłumaczy, co się stało

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny zakwestionował niedozwolone praktyki stosowane przez serwis płatności internetowych PayPal. UOKiK wskazał, że polegały one na zmianie umów w oparciu o nieuczciwą klauzulę modyfikacyjną oraz niewłaściwe informowanie o zmianach opłat.

Klienci dostaną zwrot 150 procent opłat. Decyzja urzędu

Klienci dostaną zwrot 150 procent opłat. Decyzja urzędu

Źródło:
PAP

Od roku w Polsce obowiązują przepisy nakładające na platformy sprzedażowe obowiązek przekazywania danych organom podatkowym. Fiskus wykorzystuje te informacje także do sprawdzania kupujących, a Polacy otrzymują wezwania do zapłaty podatku - podaje "Gazeta Wyborcza".

Fiskus sprawdza kupujących w internecie. "Dla mnie to zaskoczenie"

Fiskus sprawdza kupujących w internecie. "Dla mnie to zaskoczenie"

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

- Wchodzimy na wyższy poziom mowy nienawiści, który sterowany jest przez algorytmy - powiedział w RMF FM wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, odnosząc się do działań chatbota Grok, należącego do firmy xAI Elona Muska. Dodał, że "mamy w Polsce mechanizmy, które pozwalałyby zadziałać w taki sposób, żeby portal X nie działał".

Gawkowski: rozważałbym wyłączenie platformy X

Gawkowski: rozważałbym wyłączenie platformy X

Źródło:
RMF FM

Koncepcja wydzielenia aktywów węglowych (elektrowni) do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) nie ma uzasadnienia ekonomicznego - poinformował w środę minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski. MAP szacuje, że przyniosłoby to ponad 50 miliardów złotych strat w ciągu 15 lat.

Pomysł PiS idzie do kosza. Minister: strata sięgnęłaby 54 miliardów złotych

Pomysł PiS idzie do kosza. Minister: strata sięgnęłaby 54 miliardów złotych

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) poinformował o przekroczeniu dozwolonego poziomu pestycydu w dwóch partiach herbaty czarnej liściastej. "Rozpoczęto proces wycofywania produktu z rynku" - podano w komunikacie.

Herbata z pestycydem. Ostrzeżenie

Herbata z pestycydem. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Na Wall Street inwestorzy skupiają się na polityce taryfowej prezydenta USA Donalda Trumpa i zapowiedziach nowych ceł. Zdaniem analityków nastawienie na rynkach "zmieniło się bardzo w bardzo krótkim czasie i stało się bardziej optymistyczne".

"Trump ponowił swoją groźbę"

"Trump ponowił swoją groźbę"

Źródło:
PAP

Władze Ghany powołały specjalne brygady wojska i policji do walki z przemytem złota. Jak zapowiedział prezydent John Dramani Mahama, informatorzy, którzy pomogą w udaremnieniu przemytu, otrzymają 10 procent wartości przejętego kruszcu.

Wywożą złoto w walizkach. Mieli przemycić 229 ton

Wywożą złoto w walizkach. Mieli przemycić 229 ton

Źródło:
PAP