O ile nie wydarzy się nic, co w gwałtowny sposób wpłynie na ceny ropy, to w przyszłym tygodniu ceny benzyn powinny utrzymywać się poniżej poziomu 6 złotych za litr - oceniają analitycy paliwowi. Zwracają jednak uwagę, że na przełomie miesięcy ceny mogą przekroczyć ten próg.
Analitycy e-petrol.pl w piątkowym komentarzu na temat sytuacji na rynku paliw zwracają uwagę, że zbliża się okres zwiększonego popytu na paliwa, wywołanego przygotowaniami i wyjazdami na Wszystkich Świętych.
Benzyna i olej napędowy za ponad 6 złotych na coraz większej liczbie stacji
"W tym roku, z uwagi na wysokie ceny wszystkich gatunków paliw napędowych, za podróże zapłacimy dużo więcej niż w latach poprzednich, a ponadto na coraz większej liczbie stacji za benzynę i diesla zapłacimy powyżej 6 zł/l" - podkreślono.
Analitycy e-petrol dodali, że ostatni tydzień na stacjach przyniósł korektę cen. "Benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio na stacjach 5,91 zł/l, kierowcy samochodów z silnikami Diesla płacili za litr paliwa 5,93 zł. Cena autogazu od kilku miesięcy systematycznie wzrasta i obecnie wynosi w kraju przeciętnie 3,16 zł" - wskazano.
Ceny na stacjach paliw. Prognozy ekspertów
Według analityków serwisu można liczyć na przynajmniej chwilowy oddech od dużych zmian cenowych w polskich rafineriach, a krajowi producenci paliw w ciągu najbliższych dni wprowadzą jedynie niewielkie korekty do swoich cenników. "Dla kierowców, którzy pewnie planują dalsze wyjazdy na przełomie października i listopada, analitycy e-petrol.pl mają jednak nie najlepsze informacje, bowiem na coraz większej liczbie stacji obowiązujące ceny paliw podstawowych mogą przekroczyć barierę 6 zł za litr" - podkreślono.
Dodano, że cena najpopularniejszego gatunku benzyny powinna mieścić się w przedziale 5,94-6,10 zł za litr, drożej może być oferowany olej napędowy, który właściciele stacji paliw mogą sprzedawać w cenie 5,96-6,12 zł/l. W przyszłym tygodniu może zdrożeć również autogaz, a średnia cena litra LPG powinna kształtować się między 3,15 a 3,23 zł za litr.
Podobnie twierdzą eksperci z BM Reflex, którzy wskazują, że o ile nie wydarzy się nic, co w sposób gwałtowny wpłynie na wzrost cen ropy naftowej, to w przyszłym tygodniu zmienność cen na stacjach powinna być utrzymana lub jeszcze mniejsza.
"Spodziewamy się zmian, które pozwolą utrzymać ceny na poziomie poniżej 6 zł/l. Jednocześnie warto podkreślić, że w perspektywie kolejnych tygodni nie wykluczamy średnich cen paliw na poziomie powyżej 6 zł/l" - podsumowali.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock