Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że dawny rządowy Polski Dom Wypoczynkowy w Bułgarii wymaga generalnego remontu. Resort na razie nie podjął decyzji w sprawie przyszłości ośrodka. Powodem jest brak uregulowania kwestii prawa do gruntu, negocjacje ze stroną bułgarską w tej sprawie pozostają zawieszone od 2010 roku - przekazał wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk.
Zapytanie do ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w sprawie "zaniedbanego rządowego Polskiego Domu Wypoczynkowego położonego w Bułgarii" skierowała Hanna Gill-Piątek. Nieruchomość jest położona w mieście Święty Konstantyn koło Warny. Posłanka zwróciła uwagę, że ośrodek został podarowany II RP w geście wdzięczności za pomoc humanitarną udzieloną przez naród polski ludności bułgarskiej po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło rejon Starej Zagory w 1928 roku.
Gill-Piątek zapytała m.in. o koszt utrzymania nieruchomości w tym roku oraz jaka jest jej przyszłość.
Koszt utrzymania rządowego ośrodka
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk przekazał, że zaplanowany budżet na 2023 rok na utrzymanie kompleksu dawnego Polskiego Domu Wypoczynkowego wynosi 73 160 euro. "Obejmuje on wydatki na niezbędną, bieżącą konserwację ośrodka, przeglądy techniczne, ochronę przed grabieżą mienia, ubezpieczenie itp." - wyjaśnił.
Dla porównania w ubiegłym roku wydatki te wyniosły 74 876,55 euro, a w 2021 roku - 49 794,81 euro.
Wiceminister poinformował, że ostatnią wycenę obiektu sporządzono w październiku 2014 roku. Jak podał, prawo użytkowania nieruchomości gruntowej wyceniono wówczas na 1 966 100 euro; zabudowania znajdujące się na terenie nieruchomości na 2 456 200 euro oraz usprawnienia i uprawy na obszarze nieruchomości na 12 100 euro.
Co dalej z ośrodkiem?
Wawrzyk zaznaczył, że planowane wykorzystanie ośrodka uzależnione jest od jednoznacznego uregulowania kwestii prawa do gruntu.
"Strona bułgarska podtrzymuje stanowisko, że stronie polskiej przysługuje prawo użytkowania działki, dopóki jest właścicielem obiektu na nim posadowionego. Kompleks dawnego Polskiego Domu Wypoczynkowego wymaga generalnego remontu oraz daleko idącej modernizacji, a więc podjęcia wysokonakładowych i długoterminowych działań inwestorskich, możliwość podjęcia których wszystkie konsultowane przez MSZ resorty uzależniają od uregulowania stanu prawnego nieruchomości (pozyskanie pewnego prawa do gruntu, nieobarczonego dodatkowymi warunkami)" - wyjaśnił wiceszef MSZ.
Zdaniem Piotra Wawrzyka "obecnie, dopóki nie zostanie uregulowany stan prawny obiektu, nie ma podstaw do opracowania (czy też zlecania) szczegółowych koncepcji i kosztorysów inwestorskich, których podstawą musi być jednoznaczne zdefiniowanie docelowego przeznaczenia nieruchomości".
Negocjacje na linii Polska-Bułgaria
Z informacji przekazanych przez wiceministra spraw zagranicznych wynika, że strona bułgarska uzależnia uregulowanie stanu prawnego nieruchomości m.in. od kwestii związanych z rozstrzygnięciem postępowania administracyjnego w sprawie nieruchomości wchodzącej w skład tzw. pakietu bułgarskiego położonej na terenie Polski.
Jak wyjaśnił, w skład tzw. pakietu bułgarskiego wchodzą trzy nieruchomości strony polskiej w Bułgarii, w tym dawny Polski Dom Wypoczynkowy, oraz cztery nieruchomości strony bułgarskiej w Warszawie. "Intencją stron jest kompleksowe uregulowanie stanu prawnego tych nieruchomości poprzez wzajemne przyznanie prawa własności do wszystkich nieruchomości wchodzących w skład 'pakietu'" - podkreślił Wawrzyk.
Negocjacje w tej sprawie między Polską a Bułgarią musiały zostać zawieszone w 2010 roku. Wiceminister wskazał, że powodem było zgłoszenie przez osoby prywatne tzw. roszczeń dekretowych w stosunku do nieruchomości strony bułgarskiej, przy ul. Bobrowieckiej 4a w Warszawie, wchodzącej w skład "pakietu". Negocjacje mają zostać wznowione po ostatecznym rozstrzygnięciu sprawy roszczeń przez polskie organy administracyjne i sądowe.
- Postępowania administracyjne i sądowo-administracyjne w tej sprawie nadal się toczą - zaznaczył Piotr Wawrzyk, dodając, że perspektywa czasowa ich zakończenia jest "niezwykle trudna do oszacowania".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock