Bioetanol AEG po niemal 80 latach kończy działalność - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl prezes spółki Krzysztof Grabowski. Jak wyjaśnił, przyczyniły się do tego cenowe zawirowania na rynku oraz ogromna kara nałożona przez kontrolowaną przez państwo spółkę.
- Złożyłem wniosek o upadłość firmy. To była konsekwencja następstw wielu zdarzeń, które nastąpiły po sobie – poinformował w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl prezes spółki Bioetanol AEG Krzysztof Grabowski - Obecnie czekamy na ogłoszenie upadłości przez sąd. Spodziewam się tego w ciągu najbliższych dni - dodał.
Czarne chmury nad spółką
Jak wyjaśnił Grabowski, problemy zaczęły się pod koniec 2022 roku, kiedy to Polska otworzyła szeroko granice na produkty rolne z Ukrainy – w tym kukurydzę. - Wpłynęło to na spadki cen alkoholu, który spółka BioetanolAEG produkuje. Tania kukurydza to też tani alkohol – stwierdził prezes.
Z drugiej strony, dodał Grabowski, w tym czasie ceny melasy cukrowej, która jest komponentem etanolu produkowanego przez Bioetanol AEG, uległa drastycznym podwyżkom. – Krajowa Grupa Spożywcza (KGS) podniosła ceny tego surowca o blisko 140 procent w stosunku do średniej dziesięcioletniej – powiedział.
Dodał, że w połączeniu ze wzrostami cen energii spółce przestała się opłacać produkcja własnego etanolu. - W związku z tym w okresie listopad 2022 – wrzesień 2023 wstrzymaliśmy produkcję. Przeszliśmy do innego modelu. Zaczęliśmy kupować gotowy etanol i komponowaliśmy go do naszych produktów chemicznych – wyjaśnił prezes.
To jednak spowodowało spiętrzenie się czarnych chmur nad spółką, która miała zakontraktowany zakup melasy cukrowej od kontrolowanej przez państwo KGS, której finalnie nie odebrała. Spowodowało to naliczenie kary w wysokości 4,4 mln zł.
- Próbowaliśmy porozumieć się z KGS, powołując się między innymi na siłę wyższą, jednak kara została na nas nałożona – przekazał Grabowski.
- Mimo zmiany modelu działalności i zaprzestania własnej produkcji etanolu w spółce w okresie listopad 2022 – wrzesień 2023 powstały długi. W październiku 2023 r. spółka wznowiła dochodową działalność produkcyjną, jednocześnie w tym samym miesiącu, w celu ochrony wierzycieli przed selektywnym zaspokajaniem długów, złożyłem do sądu wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania restrukturyzacyjnego. Zostało one otwarte 15 stycznia 2024 roku – przekazał prezes. Dodając, że to wówczas KGS nałożyła im karę. Ta jednak przekroczyła 15 proc. ogółu wierzytelności spółki i z mocy prawa sąd musiał uchylić prowadzone postępowanie restrukturyzacyjne – wyjaśnił.
Z rozmowy z prezesem wynika, że ratunkiem dla upadającej firmy mogłoby być przejęcie jej przez inwestora. Przedstawiciele producenta prowadzili zaawansowane rozmowy z jedną ze znaczących spółek należących do Skarbu Państwa. Jednak umowa nie doszła do skutku, bo potencjalny kontrahent się wycofał. Prezes Grabowski nadal ma nadzieję, że znajdzie się inny chętny na kontynuowanie działalności zakładu.
Na razie jednak, na początku kwietnia większość pracowników otrzymała wypowiedzenia umowy. Przebywają obecnie na urlopach. Pracę straci, łącznie z zarządem, 55 osób.
Redakcja tvn24.pl poprosiła Krajową Grupę Spożywczą o komentarz w sprawie. Do chwili publikacji nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.
Bioetanol AEG
Zgodnie z informacjami zamieszczonymi na stronie internetowej spółka Bioetanol AEG produkuje alkohol etylowy surowy, rektyfikowany i odwodniony oraz wyroby chemiczne powstałe na bazie alkoholu etylowego.
Wytwórnia ma siedzibę w Chełmży przy ul. Bydgoskiej. Zakład powstał w 1947 roku przy sąsiadującej cukrowni i był jej częścią do roku 2003. Od tego czasu działa jako oddzielny zakład produkcyjny, a pod obecną nazwą od roku 2006.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bioetanol AEG