"Aktywny rodzic" to jest nazwa programu, który potocznie znany jest jako babciowe. Obejmuje tysiąc pięćset złotych na zapewnienie opieki nad małym dzieckiem do lat trzech, ale w takiej formie, żeby był realizowany cel opiekuńczy i aktywizacyjny - powiedziała w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Według przedstawicieli ministerstwa program ma ruszyć "w trzecim kwartale tego roku".
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl poinformowała, że resort pracuje nad programem "Aktywny rodzic".
- To jest nazwa programu, który potocznie znany jest jako babciowe. Obejmuje tysiąc pięćset złotych na zapewnienie opieki nad małym dzieckiem do lat trzech, ale w takiej formie, żeby był realizowany cel opiekuńczy i aktywizacyjny. Chodzi o to, aby matki, rodzice mogli łączyć rolę zawodowe z rolami rodzicielskimi - wyjaśniła.
1500 plus. Kiedy ruszy program?
Jak dodała Aleksandra Gajewska, wiceministra resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, "ten program będzie działał i zakładamy, że ruszy w trzecim kwartale tego roku".
- Wdrożenie programu wymaga od nas wielomiesięcznej pracy już po wypracowaniu założeń i przeprocesowaniu ustawy. Zależy nam, aby system był prosty, intuicyjny i łatwy do obsługi, zachęcał rodziców, aby z niego korzystać. Będzie on oparty o zasady, jakie dzisiaj kojarzymy ze świadczeniem rodzinnym 800 plus - zapowiedziała.
Babciowe - zapowiedzi
W ubiegłym tygodniu Senat nie zgłosił poprawek do ustawy budżetowej na rok 2024, którą wcześniej przyjęli posłowie. - To budżet dla Polek i Polaków, budżet, w którym rząd Donalda Tuska realizuje swoje obietnice wyborcze z kampanii – mówił w Sejmie minister finansów Andrzej Domański. Wskazał, że w budżecie są pieniądze na tak zwane babciowe w ramach programu "Aktywny rodzic".
Babciowe było jedną z obietnic premiera Donalda Tuska zawartych w expose. - Kobieta, która zdecyduje się, że chce wrócić do pracy i otrzyma te 1500 złotych, które może przeznaczyć na żłobek, na opiekę, może też podzielić się tymi pieniędzmi z tą przysłowiową, symboliczną babcią - mówił jeszcze w kampanii wyborczej lider PO.
Świadczenie miałoby przysługiwać przez określony czas. Były premier wyjaśnił, że 1500 zł "babciowego" miesięcznie przysługiwałoby do czasu, kiedy dziecko może pójść do przedszkola, a więc do czasu, kiedy ukończy 3 lata.
Babciowe to także jeden z 100 konkretów na 100 dni rządu. "Wspieramy kobiety wracające na rynek pracy po urodzeniu dziecka: w ramach programu "Aktywna mama" wypłacimy 1500 zł miesięcznie na opiekę nad dzieckiem – tzw. babciowe" - napisano w programie wyborczym PO.
Wcześniej media wskazywały, że aby uzyskać babciowe, oprócz wieku dziecka (do trzech lat), trzeba będzie spełnić dwa warunki: mama musi podjąć pełnoetatową pracę i zarabiać przynajmniej minimalne wynagrodzenie, które od 1 stycznia 2024 wynosi 4242 zł brutto, a od lipca wzrośnie do 4300 zł.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock