Po ujawnionych w połowie września spalinowych manipulacjach Volkswagena, w zeszłym miesiącu gwałtownie spadła produkcja w poznańskich zakładach koncernu – informuje "Gazeta Wyborcza".
W zeszłym miesiącu za bramy fabryki Volkswagen Poznań wyjechało niespełna 13 tys. samochodów, o 8 proc. mniej niż przed rokiem i aż o jedną czwartą mniej niż we wrześniu - poinformował Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar.
Co przyczyną?
Poznańska fabryka tłumaczy gorsze wyniki zmianami organizacyjnymi: przestawianiem produkcji na silniki EA 288 i przejęciem części produkcji modelu dostawczego samochodu Transporter z zakładów w Hanowerze.
To jednak właśnie na początku września Volkswagen przyznał się do postawionych mu przez amerykańską federalną Agencję Ochrony Środowiska (EPA) zarzutów, że w swych samochodach z silnikami Diesla instalował zabezpieczenia przed nadmierną emisją tlenków azotu podczas testów. Ujawnienie tego faktu wywołało najpoważniejszy na przestrzeni ostatnich lat skandal w globalnej branży motoryzacyjnej, a Volkswagenowi grożą teraz w USA wielomiliardowe kary.
Tego typu silniki montowano również w samochodach Caddy, które Volkswagen produkuje wyłącznie w fabryce w Poznaniu.
W połowie roku rozpoczęto produkcję nowej generacji tego modelu, a eksperci oczekiwali, że jesienią produkcja będzie rosła. Tymczasem, stało się inaczej, dlatego wywołuje to niemałe zaskoczenie.
- To może być skutek afery ze spalinami - przyznaje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" szef Samara Wojciech Drzewiecki.
Nie tylko Volkswagen
We październiku produkcję w polskich zakładach znacznie ograniczył również Fiat Chrysler Automobiles (FCA). Z taśm montażowych fabryki w Tychach zjechało 19,9 tys. samochodów, o jedną siódmą mniej niż przed rokiem, a także prawie jedną trzecią mniej niż w miesiąc wcześniej - czytamy w gazecie.
Jak wynika z raportu firmy Samar w poprzednim miesiącu w Polsce wyprodukowano 39,8 tys. samochodów osobowych i dostawczych, o 9,3 proc. więcej niż w 12 miesięcy temu, ale jednocześnie 2,7 proc. mniej niż we wrześniu.
Na czym polegała manipulacja Volkswagena?
Źródło: PAP, "Gazeta Wyborcza"