- Nie wiem, kto doradza panu prezesowi Kaczyńskiemu, ale to nie są dobrzy ekonomiści - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Marek Belka, były prezes NBP, eurodeputowany SLD i były premier. Jego zdaniem, propozycja zwiększenia płacy minimalnej do 4 tysięcy złotych "oznacza najprawdopodobniej znacznie większą inflację, masowe bankructwa drobnych przedsiębiorstw i zmniejszenie skłonności wszystkich przedsiębiorstw do podejmowania inwestycji".