Twórca oprogramowania antywirusowego, zaproponował FBI, że odblokuje iPhone'a należącego do Syeda Farooka. Odblokowania smartfona od Apple domaga się FBI, twierdząc, że znajdują się w nim ważne informacje, ale firma z Cupertino nie chce współpracować.
McAfee poinformował, że on i jego zespół podejmie się zadania odblokowania telefonu za darmo. - Zajmie nam to trzy tygodnie - stwierdził.
Nie otwierać "tylnych drzwi"
Tłumaczył, że zależy mu na tym, aby odblokować urządzenie, bo nie chce, aby Apple był zmuszony do wprowadzenia metody "tylnych drzwi" (luka w zabezpieczeniach systemu utworzona umyślnie w celu późniejszego wykorzystania - red.), dzięki której służby bezpieczeństwa mogą uzyskać dostęp do zaszyfrowanych wiadomości.
Wcześniej w tym tygodniu szef Apple’a Tim Cook wydał oświadczenie, w którym napisał, że "rząd Stanów Zjednoczonych domaga się, by Apple podjął bezprecedensowe działanie, zagrażające bezpieczeństwu naszych klientów". Podkreślił, że Apple sprzeciwia się temu nakazowi, "którego implikacje wykraczają daleko poza tę konkretną sprawę". Od września 2014 roku dane zapisane w większości urządzeń Apple’a, takie jak SMS-y i zdjęcia – są domyślnie zaszyfrowane. Oznacza to, że dostęp do tych danych jest możliwy wyłącznie po podaniu hasła. Dziesięciokrotne podanie błędnego hasła powoduje automatyczne wykasowanie danych. Apple podkreśla, że nawet jego personel nie jest w stanie uzyskać dostępu do takich danych; firma postanowiła wprowadzić takie zabezpieczenie w reakcji na rewelacje byłego współpracownika amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) Edwarda Snowdena dotyczące inwigilacji. FBI żąda od Apple'a takiego zmodyfikowania oprogramowania w telefonie Farooka, aby śledczy mogli podejmować nieograniczone próby wprowadzenia hasła, nie ryzykując utraty danych. FBI chce też, by Apple pomógł w zautomatyzowaniu sprawdzania różnych haseł, aby kolejnych kombinacji nie trzeba było wprowadzać ręcznie. Chodzi o tzw. algorytm siłowy (metoda brute force). Jak informuje BBC, przypuszcza się, że Farook zabezpieczył swój iPhone czterocyfrowym hasłem, co oznacza, że istnieje 10 tys. możliwych kombinacji.
Niebezpieczny precedens
Apple twierdzi, że żądania FBI stanowią "niebezpieczny precedens". "FBI chce, żebyśmy stworzyli nową wersję systemu operacyjnego iPhone’a omijającą kilka ważnych zabezpieczeń i zainstalowali ją w iPhone’ie uzyskanym podczas śledztwa. Rząd zwraca się do Apple’a o zhakowanie naszych własnych użytkowników i podważenie dekad rozwoju zabezpieczeń chroniących naszych klientów" - napisał Cook.
McAfee wierzy jest możliwe, aby pobrać dane z telefonu za pomocą innych środków, choć nie sprecyzował jakich. Zapowiedział, że jeśliby mu się to nie udało to… zje buta przed kamerami telewizyjnymi.
Ekscentryczny to mało powiedziane
John McAfee ma 70 lat. Jego życiorys to gotowy scenariusz na film. Najbardziej znany jest z wypuszczenia na rynek pierwszego komercyjnego programu antywirusowego. Jego majątek szacowany jest na ponad 100 mln dolarów. Był uzależniony od narkotyków, alkoholu i seksu. Był także podejrzany o morderstwo. Wielokrotnie miał problemy z prawem, był m.in. aresztowany za nielegalnie posiadanie broni. Jest miłośnikiem jogi, o której napisał kilka książek. Jest kandydatem Partii Libertariańskiej na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Zobacz. Apple nie chce odblokować iPhone’a terrorysty. Koncern odmówił FBI (17.02.2016)
Autor: tol/gry / Źródło: BBC, PAP