Wiceprezydent USA Joe Biden powiedział w czwartek podczas wizyty w Sztokholmie, że projekt gazociągu Nord Stream 2 jest złym przedsięwzięciem dla Europy.
Nord Stream 2 to projekt nowej dwunitkowej magistrali gazowej o mocy przesyłowej 55 mld metrów sześciennych surowca rocznie z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie.
Gazociąg pod Bałtykiem
Na początku września 2015 roku przedstawiciele rosyjskiego Gazpromu, niemieckich E.On i BASF-Wintershall, brytyjsko-holenderskiego Royal Dutch Shell, francuskiego Engie (dawniej GdF Suez) i austriackiego OMV podpisali prawnie obowiązujące porozumienie akcjonariuszy w sprawie budowy gazociągu. Polska sprzeciwia się temu projektowi, podobnie jak kraje bałtyckie i Ukraina. Niemiecki Wintershell poinformował w tym miesiącu, że nie wejdzie do konsorcjum Nord Stream 2, mającego zbudować i eksploatować drugi gazociąg przez Morze Bałtyckie. Decyzja została ogłoszona wkrótce po tym, jak sześciu udziałowców planowanego konsorcjum wycofało wniosek o zgodę na koncentrację i założenie spółki w Szwajcarii. To jednak, zdaniem Gazpromu, nie przekreśla przedsięwzięcia.
Prezydent Andrzej Duda o projekcie Nord Stream 2 (12.02.2016):
Autor: mb//ms / Źródło: PAP, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Gazprom