Jeden krótki wpis, prośba do OPEC i natychmiastowa reakcja rynku. Tak w skrócie można opisać to, co wydarzyło się po komentarzu na Twitterze, który zamieścił prezydent USA Donald Trump. Komentował zbyt wysokie ceny ropy.
Oil prices getting too high. OPEC, please relax and take it easy. World cannot take a price hike - fragile!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) February 25, 2019
"Ceny ropy robią się za wysokie. OPEC, proszę zrelaksujcie się i wyluzujcie. Świat nie zniesie podwyżki cen - delikatnie!" - napisał na Twitterze amerykański prezydent i w ten sposób wezwał państwa OPEC do podjęcia kroków na rzecz obniżenia cen surowca. W reakcji na wpis Trumpa cena baryłki ropy typu Brent spadła o około trzy procent, co nie zmienia faktu, że obecne poziomy - ok. 65 dolarów za baryłkę ropy Brent i 55-56 dolarów za baryłkę WTI - są najwyższe od trzech miesięcy.
Donald Trump przy każdym znaczącym wzroście giełdowych cen ropy wystosowuje podobne apele, mając na uwadze przyszłoroczną kampanię prezydencką. A czasem zabiera głos nawet wtedy, gdy ceny surowca spadają. Wysokie ceny ropy przekładają się na spowolnienie gospodarcze w USA, a to z kolei zmniejsza jego szanse na reelekcję.
Autor: kris / Źródło: PAP