Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku pozostają niemal bez zmian. Czwartkowa decyzja OPEC słabo działa na rynki paliw - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na lipiec na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 49,81 USD, po zwyżce o 1 centa.
Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje 18 centów do 52,11 USD za baryłkę.
Kraje zrzeszone w OPEC oraz pozostali główni producenci ropy zgodzili się w czwartek w Wiedniu na wydłużenie cięć wydobycia ropy naftowej o 9 miesięcy, począwszy od lipca 2017 r. Cięcia zostały utrzymane na obecnym poziomie, czyli 1,8 mln baryłek dziennie.
Porozumienie nie obejmie Libii i Nigerii, które nie będą musiały ograniczać wydobycia, a także Iranu, który może nawet zwiększyć produkcję swojej ropy do 3,8 mln b/d.
W styczniu kraje OPEC rozpoczęły ograniczenia wydobycia ropy w ramach kartelu do 32,5 mln baryłek dziennie (b/d), czyli o 1,2 mln b/d. Państwa niezrzeszone w OPEC zgodziły się na ograniczenie produkcji ropy o 600 tys. baryłek dziennie, z czego Rosja o 300 tys. b/d. To porozumienie miało obowiązywać do końca czerwca.
Minister energii Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih ocenił, że strategia stosowana przez OPEC - o mniejszych dostawach ropy - działa, a globalne zapasy surowca mocniej spadną w III kwartale.
Arabia Saudyjska zamierza eksportować mniej ropy do USA, aby w ten sposób przyspieszyć spadek amerykańskich zapasów surowca.
Amerykańscy producenci ropy uruchamiają zaś nowe odwierty. W ubiegłym tygodniu przybyło ich wprawdzie 2, ale to już 19. tydzień z rzędu, gdy liczba nowych odwiertów wzrosła. Obecnie jest ich 722 - najwięcej od kwietnia 2015 r.
W poniedziałek w USA świętowano Dzień Pamięci - giełdy miały wolne.
Autor: gry / Źródło: PAP