Ponad 11,7 tysiąca dolarów - tyle około południa kosztował bitcoin. Oznacza to, że wirtualna waluta odrobiła niewielką część ostatnich strat.
W środę wartość bitcoina po raz pierwszy od 1 grudnia ubiegłego roku spadła poniżej 10 tysięcy dolarów. Oznacza to, że wirtualna waluta w ciągu zaledwie miesiąca straciła blisko 50 procent swojej wartości.
W czwartek kurs bitcoina mocno się waha, ale po godzinie 14.00 jego wartość przekroczyła 11,7 tysiąca dolarów. Oznacza to wzrost o ponad 6,1 procent. Jednak w perspektywie miesiąca jego wartość jest wciąż o 37 proc. niższa.
Dlaczego?
Zdaniem ekspertów ostatnie gwałtowne spadki wartości bitcoina to efekt ostrzeżeń wydawanych przez urzędy nadzoru na rynkach finansowych, które zapowiadają, że ograniczą lub całkowicie zabronią handlu kryptowalutami. - W ostatnich dniach tego typu sygnały napływały z Korei Południowej i Chin, dwóch największych źródeł kapitału dla kryptowalut - przypomina Konrad Białas, główny ekonomista DM TMS Brokers.
Rok księżycowy?
Z kolegi agencja Bloomberg wśród przyczyn spadków bitcoina podawała tradycyjny chiński Nowy Rok, obchodzony według kalendarza księżycowego. To przez to wydarzenie azjatyccy inwestorzy mają sprzedawać posiadane kryptowaluty, aby podróżować i kupować prezenty na święta. Bloomberg przypomina, że bitcoin podobny spadek odnotował w styczniu 2017 roku, kiedy jego wartość spadła z 1162 do 752 dolarów.
Autor: msz//dap / Źródło: Bloomberg, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: CC BY SA Wikipedia | Antana