100 złotych za wydanie prawa jazdy. Tyle płacimy w urzędach od przeszło dekady. W międzyczasie sporo się zmieniło. Ministerstwo Infrastruktury zauważa sprawę i nie wyklucza, że jeśli już podniesienie stawek by nastąpiło, to mogłoby ono objąć więcej dokumentów. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.
- Musimy to rozpatrywać w okresie, bo to nie jest tak, że koszty produkcji praw jazdy, dowodów rejestracyjnych wzrosły nagle. Jeżeli weźmiemy perspektywę sześciu ostatnich lat, to wzrost kosztów produkcji, których częścią składową są różne elementy. Media, koszty wynagrodzeń, koszty materiałów wzrosły o około 50 procent - wskazał Taduesz Wachowski z Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, która zajmuje się przygotowywaniem dokumentów.
Według danych Starostwa Powiatu Pruszkowskiego tylko w ciągu ostatnich dwóch lat wytwórnia podniosła ceny za każde prawo jazdy o prawie dwadzieścia złotych do poziomu 81 złotych. To, co normalnie samorządom zostaje z każdych stu złotych, idzie na koszty utrzymania urzędu.
Stałe opłaty to problem dla samorządów
Podwyżki u producenta dokumentów utrudniają całe zadanie samorządom, które same muszą mierzyć się z rosnącymi kosztami. Co to oznacza dla urzędu?
- Musimy dokładać do tej obsługi z własnych środków. Nie chodzi tylko o sam koszt blankietów, ale także o koszty pracowników, o koszty gazu, energii, utrzymania powierzchni. Według naszych analiz te opłaty powinny wzrosnąć o około 50 procent - wyjaśnia Michał Pihowicz, członek zarządu Powiatu Pruszkowskiego.
Podobny problem ma więcej urzędów. Na przykład w Piasecznie i Warszawie potwierdzono nam, że starostwa obecnie dokładają do każdego wydanego dokumentu. Stąd apel samorządów do resortu infrastruktury o zwiększenie opłat.
Ministerstwo nie wyklucza, ale prac nie prowadzi
Ministerstwo na razie zauważa sprawę i nie wyklucza, że jeśli już podniesienie stawek by nastąpiło, to mogłoby ono objąć więcej dokumentów.
- To nie tylko prawo jazdy, również dowód rejestracyjny. Tutaj opłata nie zmieniła się od 14 lat. 54 zł to jest ten stały poziom od kilkunastu lat. Także wydanie tablicy rejestracyjnej 80 zł to w ogóle dwie dekady - wskazuje Anna Szumańska, Ministerstwo Infrastruktury.
Prace legislacyjne czy analizy jeszcze się nie rozpoczęły. Na razie wzrost opłat za wydanie dokumentów możemy traktować jedynie w kategoriach pomysłu. Nie ma jeszcze ani aktu prawnego, ani daty kiedy potencjalnie takie prawo mogłoby wejść w życie.
Źródło: TVN Turbo