- Przeciętny Kowalski w Polsce będzie zarabiał tyle, co przeciętny obywatel w UE za 15 lat - zapowiedział wicepremier Mateusz Morawiecki. Taki jest m.in. cel planu rozwojowego, przygotowanego przez ministra rozwoju, a przyjętego we wtorek przez rząd. Do nadrobienia mamy jednak bardzo dużo. Dzisiaj Polska jest bowiem na poziomie, na którym Niemcy byli na przełomie lat 70. i 80.