Złoty miał znakomity dzień. Po decyzji rządu o przystąpieniu do elastycznej linii kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego, kurs naszej waluty wystrzelił w górę. W ciągu zaledwie kilkunastu minut złoty zyskał kilka groszy, a zdaniem ekspertów to dopiero początek.
O godzinie 17 za 1 euro trzeba było zapłacić 4,25 zł (osiem groszy mniej niż w piątek), a franka 2,81 zł (pięć groszy mniej), a za dolara - 3,2 zł (cztery grosze mniej). złoty 14.04
Do gwałtownego skoku złotego wystarczyła sama zapowiedź otrzymania pieniędzy z MFW. Chwilę po słowach ministra stabilny, choć nieco słabszy niż w piątek złoty, mocno zyskał na wartości. O godzinie 17 za euro trzeba było zapłacić 4,25 zł (8 groszy mniej niż w piątek), za franka 2,81 zł (5 groszy mniej), a za dolara 3,2 zł (4 grosze mniej).
Różowa przyszłość złotego
To nie koniec. - Decyzja rządu spowodowała istotne umocnienie złotego, które powinno być kontynuowane w najbliższych dniach. Na rynku długu rentowności nadal spadają - uważają eksperci. - Dzisiejsze wydarzenia związane z uruchomieniem instrumentów z MFW powinny korzystnie oddziaływać na złotego. Zdjęta zostanie presja ze złotego związana z obawami o sfinansowanie długu, a także ograniczone zostaną ataki spekulacyjne - powiedział PAP Marcin Grotek, ekspert banku Raiffeisen.
Marcin Kiepas, analityk z X-Trade Brokers DM SA tłumaczy w swoim komentarzu, że pomoc z MFW wpłynie na zmniejszenie ryzyka inwestycyjnego, zwiększając jednocześnie atrakcyjność złotego. - Skala umocnienia złotego stanowi kolejne potwierdzenie tezy, że zmiana trendu w połowie lutego miała przynajmniej średnioterminowy charakter - uważa ekspert.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu