Ma być więcej obowiązków dla operatorów sieci komórkowych i stacjonarnych, a jeśli ich nie dopełnią - prawo do rozwiązania kontraktu bez konsekwencji dla klienta. "Gazeta Prawna" dotarła do założeń projektu nowelizacji prawa telekomunikacyjnego, opracowanego przez Ministerstwo Infrastruktury.
Z projektu wynika m.in., że konsument usług telekomunikacyjnych, który nie zostanie poinformowany o zmianie warunków umowy, regulaminu, czy też niekorzystnej zmianie cennika, będzie mógł odstąpić od kontraktu bez żadnych konsekwencji. Natomiast osoba korzystająca z telefonu na kartę otrzyma regulamin świadczenia usług wraz z zakupem startera.
Zgodnie z projektem, do kompetencji prezesa Urzędu Telekomunikacji Elektronicznej (UKE) ma należeć prowadzenie centralnej bazy numerów przeniesionych. Operatorzy publicznych sieci telefonicznych będą więc musieli połączyć z bazą swoje sieci bezpośrednio, lub za pomocą sieci innego operatora w celu jej aktualizacji. Konsument zyska w ten sposób informacje, które pozwolą mu zredukować koszty połączeń - zauważa gazeta.
Baza prowadzona przez UKE pomoże służbom ratowniczym w szybkim uzyskaniu informacji o lokalizacji osoby wzywającej pomocy na numery alarmowe: 112, 999, 998 czy 997.
- Zmiany są istotne z punktu widzenia praw użytkowników usług telekomunikacyjnych - uważa Anna Stróżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Liczy ona, że dalszy proces legislacyjny nie osłabi proponowanych rozwiązań, dzięki którym UKE uzyska skuteczne narzędzia egzekucyjne - czytamy w "Gazecie Prawnej".
Źródło: Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24