Tesco, największa sieć sprzedaży żywności w Wielkiej Brytanii poinformowało, że obniży ceny o miliony funtów, aby odzyskać klientów. Wszystko w drugim roku spadku zysków - informuje Reuter. Z zaprezentowanego w środę raportu wynika, że zysk Tesco w roku obrotowym 2013/2014 wyniósł 3,3 mld funtów.
Według wyceny rynkowej grupa warta jest dziś 23 mld funtów, zatrudnia obecnie 530 tys. pracowników. Z przedstawionych w środę wyników wiemy, że firma oczekuje spadku zysku z handlu o 6 proc. Według najnowszych danych zysk Tesco wyniósł 3,3 mld funtów i był zgodny z prognozami analityków. Sprzedaż w brytyjskich sklepach spadła o 3 proc. w czwartym kwartale 2013 r.
Sprzedaż w Azji spadła o 5,6 proc. Dla porównania w Polsce spadek wyniósł 2,8 proc., z kolei w Europie o 3,5 proc.
- Wyniki nie są dobre, ale są prawdopodobnie nieco lepsze, niż niektórzy oczekiwali. Tesco może trochę odpocząć od nieustających ostatnio negatywnych opinii - ocenił w rozmowie z agencją Reuters anonimowo jeden z przedstawicieli branży.
Plan naprawczy
Tesco od lat zmaga się z rosnącą konkurencją na rynku sklepów spożywczych. Plan naprawczy zakłada obniżenie cen i modernizację sklepów. Szef Tesco nie ujawnił jednak skali cięć. Phili Clarke podkreślił jedynie, że jego plan zakłada odbudowę pozycji trzeciego co do wielkości sprzedawcy detalicznego na świecie. W ostatnich latach Tesco ucierpiało z powodu nieudanych prób przełamania rynku w Stanach Zjednoczonych i Japonii oraz kosztownej ekspansji w Chinach. Firma odnotowała też spowolnienie w Europie, gdzie wciąż ma ponad 2/3 sprzedaży. Pomimo że Clarke wydaje miliony na poprawę usług w swoich sklepach, to po dwóch latach od solidnego ostrzeżenia ze strony rynków udział Tesco w rynku spadł do 28,6 proc. z 29,7 proc. rok temu.
Autor: mn//gry/zp / Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA | Burrows