Ministerstwo finansów oszacowało grudniową inflację na 3,1 proc. Resort finansów jednocześnie ogłosił, że więcej szacunków nie zamierza już publikować.
"Ministerstwo Finansów szacuje, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2010 r. (miesiąc poprzedni = 100) wyniósł 100,3. Oznacza to, że roczna dynamika cen konsumpcyjnych w tym miesiącu może wynieść 103,1" - napisano w komunikacie.
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego inflacja w listopadzie 2010 wyniosła 2,7 proc. Jeśli szacunki resortu finansów by się potwierdziły, to grudzień byłby miesiącem o najwyższym wzroście cen od początku 2010 roku: w styczniu inflacja wynosiła 3,6 proc., w lutym spadła już do 2,9 proc. W lipcu i sierpniu wyniosła po 2,9 proc., by w październiku podskoczyć do 2,8 proc.
To jeszcze prawdopodobnie nie koniec wzrostów. Według ekonomistów, między innymi podwyżka podatku VAT sprawi, że szczyt inflacji będziemy mieć dopiero w bieżącym miesiącu. Spodziewają się oni wzrostu cen nawet o 3,5 proc.
W tym samym komunikacie ministerstwo finansów podało, że "zaprzestaje publikowania comiesięcznych komunikatów na temat prognozowanej dynamiki cen konsumpcyjnych". Nie wyjaśniono powodów tej decyzji.
Oficjalne dane na temat grudniowej inflacji GUS poda w połowie stycznia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org