Reuters (prawie) w rękach Thomsona

Jeśli firmy się połączą, to powstanie gigant informacyjny
Po połączeniu powstanie gigant informacyjny
Agencja informacyjna Reutera potwierdziła, że trwają rozmowy na temat jej przejęcia przez kanadyjskiego Thomsona. Firma zajmująca się dystrybucją informacji i danych biznesowych chce zapłacić za brytyjską agencję za 17,5 mld dol.

Thomson juz od pewnego czasu szuka uzupełnienia dla swojej działalności, a Reuter świetnie uzupełni jego europejski serwis dostarczania aktualnych informacji - AFX News.

Wiadomość o wstępnych rozmowach sprawiły, że akcje Reutera zdrożały w piątek na giełdzie w Londynie o 6,7 proc, pogłoski wśród spekulantów o możliwości przejęcia wywindowały je we wtorek o kolejne 25 proc.

W swoim wtorkowym oświadczeniu władze Reutera twierdzą, że "zarządy obu firm chciałyby w interesie akcjonariuszy sprecyzować etap negocjacji". - Istnieje silna i nieodparta logika na stworzenie globalnego lidera na rynku informacji "business-to-business" - napisano w oświadczeniu dodając, że Thomson zaoferował w sumie za jedną akcję prawie 14 dol., czyli prawie 40 proc. więcej niż jej rynkowa wartość.

Przejęcie Reutera przez Thomsona musi zostać jeszcze zaakceptowane przez Radę Założycieli Reutera - grupę 15 posiadaczy tzw. złotej akcji, którzy wspólnie mogą zablokować transakcję.

Analitycy twierdzą, że połączenie się firm mam sens, głównie ze względu na działalność informacyjną Thomsona i jego zdolność finansową na udźwignięcie tak wielkiej inwestycji. Dodają, że nowo powstała firma byłaby lepiej notowana niż konkurencyjny Bloomberg, biorąc pod uwagę dominację Thomsona na amerykańskim rynku informacji i Reutera na europejskim.

Połączenie pozwoliłoby zaoszczędzić obu firmom w sumie ok. pół mld dolarów rocznie. Nowa agencja działałaby prawdopodobnie pod powszechnie ceniona marką "Reuters".

Źródło: BBC, APTN

Zobacz także: