Rada nadzorcza paliwowego koncernu zawiesiła w obowiązkach prezesa zarządu PKN Orlen Piotra Kownackiego. Jego obowiązki przejął wiceprezes Wojciech Haydel. - Spółka bez prezesa Kownackiego działa normalnie - przekonywał w TVN CNBC Biznes rzecznik PKN Orlen Dawid Piekarz.
Według donoszącej o tej decyzji "Gazety Wyborczej", powodem takiej decyzji rady nadzorczej mają być ostatnie wypowiedzi Kownackiego w mediach, gdzie oskarżył ministra skarbu Aleksandra Grada o naciski polityczne. "GW" przypomina, że według Kownackiego, Grad miał mu sugerować, by zagłosował za odwołaniem z funkcji prezesa Polkomtela Adama Glapińskiego, zaufanego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z czasów ich współpracy w Porozumieniu Centrum. Zaraz potem min.Grad kategorycznie temu zaprzeczył.
"Rzeczpospolita stwierdza natomiast, że RN zarzuca Piotrowi Kownackiemu samodzielnie, „bez uzgodnienia z zarządem spółki, podejmowane działania, prowadzące do istotnego pogorszenia wizerunku spółki, polegające na składaniu oświadczeń mających charakter polityczny, wciągających spółkę w bieżące spory polityczne, a także dyskredytujących w nieuzasadniony sposób radę nadzorczą”.
Bezterminowo, czyli na zawsze Rada nadzorcza zawiesiła Kownackiego bezterminowo. Decyzja o zawieszeniu dotychczasowego prezesa ma uspokoić akcjonariuszy i utwierdzić w przekonaniu, że spółka nie miesza się do polityki. "Rada nadzorcza wyraża nadzieję, że okres zawieszenia będzie sprzyjał wyciszeniu emocji oraz odbudowie atmosfery zespołowego, apolitycznego działania dla dobra spółki" – podano w komunikacie. - Należy się jednak raczej spodziewać nie porozumienia z RN, ale odwołania Piotra Kownackiego, związanego z poprzednią ekipą rządzącą - dodaje "Rzeczpospolita".
Źródło: "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES