Zainteresowanie pracodawców siłą roboczą z Ukrainy, Białorusi, Rosji, Mołdawii oraz Gruzji przestaje rosnąć - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
W pierwszych czterech miesiącach tego roku pracodawcy zgłosili do urzędów pracy chęć zatrudnienia 113 tys. pracowników ze Wschodu.
To zaledwie o 1,6 tys. więcej niż przed rokiem - wynika z danych resortu pracy, przygotowanych dla "DGP". Gazeta przypomina, że w 2011 r. pracodawcy deklarowali zatrudnienie niemal 260 tys. osób ze Wschodu (najwięcej Ukraińców - prawie 240 tys.) i szuka powodów obecnego załamania. Według "DGP", w poprzednich latach część pracodawców zgłaszała do urzędów pracy dużo więcej osób niż planowała zatrudnić, bo obawiała się, że nie wszyscy przyjadą. Obecnie mniej jest takich przypadków, ponieważ poznali już wiele osób ze Wschodu, na które teraz mogą liczyć i dla nich przygotowują oferty.
Autor: MAC//bgr / Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu