Brytyjski bank centralny ma trudności z prześledzeniem obrotu banknotów o nominale 50 funtów, najwyższym dostępnym w obiegu, ale podejrzewa, że wywożą je opłacani w gotówce imigranci zarobkowi.
Z ostatnich wyliczeń Bank of England wynikało, iż wartość dostępnych w obiegu banknotów o nominale 50 funtów wynosiła 6,5 mld funtów. Jak donosi tygodnik "Sunday Telegraph" obecnie bankowi nie udaje się ustalić, gdzie podziała się znaczna część tej sumy. - Wiemy o tym, że w obiegu jest ogromna liczba pięćdziesięciofuntówek, ale nie mamy pewności, gdzie się obecnie znajdują. Najbardziej wiarygodne doniesienia sugerują, iż duża ich liczba jest wysyłana m.in. do Polski i innych nowych krajów UE - powiedział "Sunday Telegraph" wysoko postawiony przedstawiciel BoE. Być może imigranci i ich rodziny trzymają też część pieniędzy w materacach.
W Wielkiej Brytanii pięćdziesięciofuntówki w obiegu spotykane są rzadko. Na ogół można je dostać tylko w bankach i tylko wówczas, jeśli się specjalnie o nie prosi. Niektórzy sprzedawcy nie mający z nimi codziennej styczności odmawiają ich zaakceptowania lub długo oglądają pod światło zanim zgodzą się je przyjąć. Za to w kantorach w Polsce przyjmowane są bez zmrużenia oka.
Źródło: PAP/Radio Szczecin