Strata Narodowego Banku Polskiego za 2024 rok wynosi około 13,4 miliarda złotych - wynika z ustaleń serwisu Business Insider. Rok wcześniej strata była na poziomie niemal 21 miliardów złotych.
Jak wynika z ustaleń portalu strata banku centralnego za 2024 rok wyniesie 13,4 mld zł. Pod koniec minionego roku zakładano jeszcze, że będzie ona wynosiła 7,4 mld zł. Portal podkreśla, że "strata kolejny raz jest gigantyczna, a dziura w finansach banku centralnego jest blisko dwa razy większa, niż eksperci przewidywali pod koniec 2024 r.".
"Kiedy u władzy była ekipa PiS, NBP notował lepsze wyniki i w ciągu kilku lat przelał do budżetu ponad 43 mld zł. Tylko w czasie gdy na czele banku stoi Adam Glapiński, na rachunki zarządzane przez ministrów finansów popłynęło przeszło 35 mld zł. Ostatnie lata nie są już jednak tak dobre, a 2024 r. był trzecim z rzędu, kiedy nasz bank centralny zanotował potężną stratę" - wskazuje portal.
Zysk nie jest celem banku centralnego
Gdy NBP oficjalnie komunikował o swoich wynikach za 2023 rok, podawał, że "osiąganie dodatniego wyniku finansowego nie jest celem banków centralnych, w tym Narodowego Banku Polskiego". "Ze względu na utrzymujące się na świecie wyższe stopy procentowe coraz więcej banków centralnych odnotowuje ujemne wyniki finansowe" - informowano wówczas.
"Wynik finansowy NBP zależy w dominującym stopniu od kursów walut obcych i kosztów walki z inflacją. Im silniejszy złoty, tym gorszy wynik finansowy NBP, a im wyższe stopy procentowe, tym wyższe koszty walki z inflacją" – wyjaśniał bank centralny.
Wyniki finansowe NBP
To byłby kolejny rok z rzędu, w którym budżet państwa nie zostanie zasilony przelewem z NBP. Zgodnie z ustawą o NBP, jeżeli bank centralny wypracuje zysk, to 95 proc. tej kwoty przekazywane jest do państwowej kasy.
Bank centralny w 2023 odnotował stratę w wysokości 20,8 mld zł, rok wcześniej, w 2022 roku, poniósł stratę w wysokości 16,94 mld zł.
Dla porównania w 2021 roku NBP miał 10,97 mld zł zysku, a w 2020 roku plus sięgnął 9,34 mld zł. "Wynik finansowy NBP zależy w dominującym stopniu od kursów walut obcych i kosztów walki z inflacją. Im silniejszy złoty, tym gorszy wynik finansowy NBP, a im wyższe stopy procentowe, tym wyższe koszty walki z inflacją" – wyjaśniał bank centralny.
Źródło: Business Insider, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24