W 2023 roku luka VAT ponownie wzrosła do dwucyfrowego poziomu - przekazał na konferencji prasowej minister finansów Andrzej Domański. Jak dodał, szczegółowe dane za ubiegły rok zostaną opublikowane w najbliższych dniach.
Szef resortu finansów poinformował, że w roku 2023 luka w VAT "wyraźnie wzrosła".
- Wiemy, że luka VAT w 2023 roku znowu istotnie wzrosła. Potrzebujemy nowych narzędzi do tego, aby system uszczelniać. Jednakże wartością nadrzędną jest dbanie o stabilność prowadzenia obrotu gospodarczego w naszym kraju - powiedział Domański.
- W najbliższych dniach przedstawimy dokładne dane za 2023 r., ale mówimy o powrocie luki w VAT do dwucyfrowego poziomu – dodał szef resortu finansów.
Jak wynika z szacunków Ministerstwa Finansów, luka VAT w poprzednich latach prezentowała się następująco:
- 11,2 proc. - 2019 r.,
- 9,3 proc. - 2020 r.
- 3,1 proc. - 2021 r.,
- 4,9 proc. - 2022 r.
Jeśli zapowiedzi ministra finansów się sprawdzą, oznaczać to będzie, że luka VAT w 2023 roku wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu do roku poprzedniego.
Tak zwana luka VAT to różnica pomiędzy oczekiwanymi a uzyskanymi dochodami z tytułu tego podatku.
Luka VAT cały czas rośnie
Na początku bieżącego roku ekonomista Sławomir Dudek z Instytutu Finansów publicznych na portalu X poinformował, że "niestety mamy fatalne dane w zakresie podatku VAT w 2023 roku".
"Resort finansów korygował w dół 4-krotnie prognozę VAT. Z 286,3 mld zł do 254 mld zł. Ostatniej korekty dokonano już pod wodzą nowej koalicji w grudniu" - zauważył we wpisie na X. Podkreślił, że "wykonanie całego 2023 okazało się jednak o 10 mld zł gorsze od ostatniej prognozy. Końcówka roku musiała być słaba".
Jak dodał, "VAT wyniósł tylko 244 mld zł. To o 42 mld zł mniej niż zakładano w pierwotnym budżecie na 2023. To bardzo słaby punkt wyjściowy na ten rok".
"Moim zdaniem mocne interwencje w stawkach podatkowych, czasowe ich zmniejszenia i zawieszenia, mrożenie cen doprowadziły do nieprzewidywanego spustoszenia dochodów z VAT i mogły przyczynić się do wzrostu luki VAT" - podkreślił na portalu X.
Rząd PiS i walka z luką vatowską
Warto przypomnieć, że kilka lat temu rząd PiS zapewniał, że podatki zostały uszczelnione, a "mafiom vatowskim utrudniono okradanie Polaków". Mówił o tym między innymi premier Mateusz Morawiecki w trakcie konferencji "Uczciwy VAT" w 2021 roku.
Jak wówczas podkreślał, zmniejszenie luki VAT to "efekt wieloelementowego planu, utrudniającego działanie przestępcom podatkowym na każdym etapie tego procederu".
- Przestępca w białym kołnierzyku, który zabierał pieniądze poprzez mafie vatowskie, kradł na potęgę pieniądze, które były zabierane ze służby zdrowia, z polskiej polityki społecznej. Taka jest prawda [...]. Przyzwolenie na patologię zostało zamknięte w szufladzie na klucz i w jakiejś pancernej szafie. I w takim kształcie chcemy poprawiać państwo dalej - zapewniał Morawiecki.
Ministerstwo Finansów w komunikacie prasowym po tamtej konferencji dodało, że "coraz większy monitoring i uszczelnianie systemu powoduje, że czas działania karuzeli VAT jest coraz krótszy, przynosi ona coraz mniej korzyści, a środki pochodzące z przestępstw są coraz trudniejsze do 'wyprania', czyli do zalegalizowania jako pochodzące z uczciwej działalności".
W październiku ubiegłego roku rzecznik Ministerstwa Finansów Patrycja Dudek zapewniła natomiast, że "prowadzone przez MF analizy nie wskazują na wzrost aktywności karuzel VAT-owskich w stosunku do lat poprzednich".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock