- Nie powinnyśmy przejmować się krótkoterminowym wynikiem, z odsłony na odsłonę. Okres kilkutygodniowy jest to, z perspektywy rynku kapitałowego i inwestycji osadzonych w realiach ryzykownych aktywów, bardzo krótki i przypadkowy okres - komentuje Tomasz Publicewicz, prezes spółki Analizy Online, oceniając portfele inwestorów.
Komentuje Tomasz Publicewicz, prezes spółki Analizy Online:
Jeżeli spojrzymy na dokonania Mariusza Staniszewskiego, to trzeba pamiętać, że przez kilka lat było dużo, nieprzewidywalnych zjawisk na rynkach. W tym sensie warto pamiętać o tym, że tu nie mamy minus 30 proc, minus 50 proc. A były takie momenty, w których można było dość dużą część kapitału stracić. Jego strategia nie budzi zachwytu, ale jednak dawała szanse na ekspozycję na rynkach kapitałowych.
Nie powinnyśmy przejmować się krótkoterminowym wynikiem z odsłony na odsłonę. Okres kilkutygodniowy to jest z perspektywy rynku kapitałowego i inwestycji osadzonych w realiach ryzykownych aktywów, bardzo krótki i przypadkowy okres.
Mamy sytuację, że część portfeli była wyceniania jeszcze w lutym, niektóre z nich w marcu. 28 luty to jest data graniczna, na której rynki zaczęły tracić bardzo mocno, potem częściowo odrabiały te straty w kolejnych dniach. Tak naprawdę moment wyceny odgrywa znaczącą rolę, szczególnie kiedy ruchy były znaczące.
Część uczestników zachowuje się w zgodzie z ideologią korporacyjną, pokazują portfel w dużej mierze oparty na własnych funduszach, zarządzanych przez własną instytucję. Czasami pojawiają się dodatkowe aktywa, czy ekspozycje na pewne rynki.
Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat