Ważna zmiana dla klientów dużego banku. Chodzi o płatności

O wprowadzeniu nowego rozwiązania informował wcześniej branżowy portal Cashless. Jak przekazał serwis, w Google Play pojawiła się aktualizacja aplikacji mobilnej mBanku, która wprowadziła zmiany do mobilnej autoryzacji. "Wybrane przelewy klienci będą autoryzować, przykładając kartę do smartfona" - dodano.

"Wprowadziliśmy to rozwiązanie, aby podnieść bezpieczeństwo płatności i zwiększyć wygodę klienta" - tłumaczy mBank w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl.

Przedstawiciele instytucji finansowej tłumaczą, że jest to dodatkowa opcja autoryzacji płatności dla klientów, którzy posiadają fizycznie kartę płatniczą. "Ta opcja pojawi się, gdy nasz system (banku - red.) uzna daną operację za podejrzaną. Wtedy poprosimy klienta o dodatkowe jej potwierdzenie poprzez przyłożenie karty do smartfona" - wyjaśnia mBank.

"Jeśli klient nie będzie miał ze sobą karty, zaproponujemy mu inną metodę dodatkowej autoryzacji operacji" - dodaje.

Według informacji przekazanych tvn24.pl, rozwiązanie to obecnie dostępne jest dla urządzeń z systemem Android, którzy mają najnowszą wersję aplikacji mBanku. "Pracujemy nad wdrożeniem analogicznego rozwiązania na iOS" - przekazano.

Pod koniec kwietnia PKO Bank Polski poinformował, że wprowadzi dodatkowe zabezpieczenie logowania do bankowości internetowej iPKO. Nowe rozwiązanie ma chronić konta klientów przed cyberprzestępcami.

Dodatkowe zabezpieczenie przewiduje, że sprawdzane będą parametry urządzenia, z którego klient loguje się do serwisu iPKO i wybrane cechy zachowania użytkownika, jak np. tempo i sposób pisania na klawiaturze. "Wszystkie te dane są ściśle chronione zgodnie z przepisami RODO i dotyczą jedynie zachowań klienta w iPKO (nie są przetwarzane żadne informacje wprowadzone przez klienta, jak np. dane kontaktowe czy hasło)" - podkreślono w komunikacie.

Zmiany w logowaniu wprowadziły niedawno także Pekao i Bank Millennium.