Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.
W poniedziałek Donald Trump wygłosił swoje inauguracyjne przemówienie, podczas którego zapowiedział "koniec upadku" Stanów Zjednoczonych i początek "złotego wieku".
Prezydent USA powtórzył swoje zapowiedzi "odebrania" Kanału Panamskiego, którego przekazanie Panamie nazwał "głupim prezentem". Zarzucił temu krajowi, że złamał warunki umowy z USA, nakłada zbyt wysokie opłaty za tranzyt amerykańskich statków i pozwolił, by kanał kontrolowały Chiny.
Czytaj także: Inauguracja Donalda Trumpa [RELACJA] >>>
Prezydent Panamy stanowczo o słowach Trumpa
Niedługo po wystąpieniu Trumpa w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie prezydenta Panamy nawiązujące do słów prezydenta USA.
"W imieniu Republiki Panamy i jej narodu muszę całkowicie odrzucić słowa wypowiedziane przez prezydenta Donalda Trumpa w jego przemówieniu inauguracyjnym dotyczące Panamy i jej Kanału. Powtarzam to, o czym mówiłem w swoim orędziu do narodu dnia 22 grudnia: Kanał jest i nadal będzie należeć do Panamy, a jego administracja będzie nadal znajdować się pod kontrolą Panamy z poszanowaniem jego trwałej neutralności" - stwierdził.
Jak podkreślił, "nie ma na świecie żadnego narodu, który ingerowałby w naszą administrację". "Zarządzamy nim i rozwijamy go odpowiedzialnie, aby służył światu, handlowi, w tym także Stanom Zjednoczonym" - dodał.
"Będziemy korzystać z prawa, które nas chroni, podstawy prawnej Traktatu, godności, która nas wyróżnia i siły, jaką daje nam prawo międzynarodowe, jako właściwego sposobu regulowania stosunków między państwami. Dialog jest zawsze sposobem na wyjaśnienie powyższych kwestii bez podważania naszego prawa, całkowitej suwerenności i własności naszego Kanału" - podsumował.
Kanał Panamski
Kanał Panamski, łączący Atlantyk z Pacyfikiem, ma około 80 km długości. Pracę nad nim Stany Zjednoczone ukończyły w 1914 roku, a w 1977 roku zawarły umowę z Panamą, na mocy której w 1999 roku przekazały jej pełne zwierzchnictwo nad kanałem.
W ostatnim roku podatkowym, mimo suszy ograniczającej przepustowość, panamska agencja rządowa zarządzająca kanałem odnotowała rekordowe przychody w wysokości 4,986 mld dolarów.
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock