Kolejne malwersacje unijnych środków w Bułgarii. Europejski Urząd do spraw Zwalczania Nadużyć (OLAF) odkrył masowe naruszenia zasad przy wydatkowaniu środków z programu SAPARD - poinformował dziennik "Sega".
W ciągu ostatnich trzech miesięcy spośród 71 projektów w przemyśle spożywczym, aż w 64 przypadkach urzędnicy bułgarscy uznali nierealistycznie wygórowane ceny maszyn na podstawie sfałszowanych dokumentów. Nie przeprowadzono też wymaganych przetargów na dostawy sprzętu, z udziałem co najmniej trzech uczestników.
Ministerstwo Finansów potwierdziło, że na podstawie sygnału od OLAF wstrzymano finansowanie z budżetu państwa projektów o wartości 39 mln lewów (19,5 mln euro).
Rząd raczej nie odzyska pieniędzy
Po zamrożeniu finansowania przez UE w lipcu 2008 r. rząd bułgarski zaczął finansować część projektów z nadwyżki budżetowej, licząc na odmrożenie środków unijnych. Obecnie MF obawia się, że środki unijne zostaną bezpowrotnie stracone.
Z listu, skierowanego 10 stycznia bieżącego roku przez OLAF do wicepremier Megleny Pługcziewej, odpowiadającej za wykorzystanie środków unijnych, wynika, że malwersacje wciąż trwają. W liście stwierdza się również, że OLAF przekazał bułgarskim władzom sądowym wszystkie informacje o swoich ustaleniach, licząc, że prokuratura krajowa przystąpi do własnego dochodzenia.
W ostatnich miesiącach wydano dwa wyroki skazujące za sprzeniewierzenie pieniędzy unijnych.
Bułgaria chce pieniędzy na gaz
Obecnie Bułgaria zwraca się do UE o finansowanie kilku dużych projektów w infrastrukturze energetycznej, co ma ją uniezależnić od rosyjskich dostaw gazu ziemnego. Kraj ten nalezy do najbardziej poszkodowanych wstrzymaniem dostaw rosyjskiego gazu 12 dni temu. Według ministra gospodarki i energetyki Petyra Dymitrowa, Bułgaria projekty gazowe mają wartość ok. 900 mln euro.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24