Z prognoz Ministerstwo Finansów wynika, że w ujęciu rocznym w marcu nastąpił spadek inflacji. Jednak podwyżki cen prądu i gazu, a także droga ropa naftowa mogą wpłynąć na szybki wzrost tego wskaźnika.
- Wzrost wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w marcu wyniósł 0,3 proc. miesiąc do miesiąca, co przekłada się na roczny wskaźnik inflacji w wysokości 4,1 proc. wobec 4,2 proc. odnotowanych w lutym - podał resort w swoim komunikacie.
Zdaniem analityków w dłuższej perspektywie inflacja może jednak rosnąć, gdyż na kwiecień zapowiedziano podwyżkę cen gazu, a w maju planowane jest wprowadzenie podwyżek cen prądu.
Wskaźnik ten mogą również napędzać wysokie ceny ropy naftowej, które na razie nie są tak mocno odczuwane ze względu na słabego dolara. Kolejnym czynnikiem wpływającym na wzrost inflacji jest rosnąca sprzedaż detaliczna jaką można zaobserwować w Polsce w ostatnich miesiącach.
Rada będzie walczyć z inflacją
Wcześniej walkę z inflacją zapowiedziała Halina Wasilewska-Trenker, członek Rady Polityki Pieniężnej. - Nie ma powodu, żeby czekać z kolejną podwyżką stóp procentowych, ponieważ inflacja w tym roku nie spadnie poniżej 4 proc. - prognozuje. - To, czy będą potrzebne dalsze podwyżki, będzie zależało od nadchodzących danych - powiedziała Wasilewska-Trenkner agencji Reutera.
- Po ewentualnej kwietniowej podwyżce głównej stopy procentowej do 6 proc. z obecnych 5,75 proc., Rada mogłaby uzyskać czas na obserwowanie sytuacji - powiedziała przedstawicielka Rady.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24