Negocjacje z państwami europejskimi w sprawie ceł będą prowadzone jako z jednym blokiem - powiedział w czwartek wieczorem prezydent USA Donald Trump, cytowany przez portal The Hill. Podczas posiedzenia gabinetu w Białym Domu stwierdził on, że "patrzy na (Unię Europejską) jako na całość".
- Byli gotowi ogłosić odwet, a potem dowiedzieli się, co zrobiliśmy z Chinami i innymi (...) i powiedzieli sobie: "Wiecie co, wstrzymamy się na trochę" - powiedział Trump, komentując decyzję UE o zawieszeniu ceł odwetowych.
- UE jest bardzo przebiegła, naprawdę wykorzystała Stany Zjednoczone. Została utworzona w celu wykorzystania Stanów Zjednoczonych - dodał.
Stawka cła odwetowego dla towarów z Chin została zwiększona z 84 do 125 proc., co w połączeniu z poprzednimi cłami nałożonymi przez administrację prezydenta USA Donalda Trumpa daje łącznie 145 proc.
Cła Trumpa i Unii Europejskiej
W środę państwa UE niemal jednomyślnie (przeciwne były tylko Węgry) poparły wprowadzenie ceł odwetowych wobec USA w odpowiedzi na taryfy nałożone wcześniej na stal i aluminium z UE. Tego samego dnia prezydent Trump ogłosił wstrzymanie na 90 dni ze skutkiem natychmiastowym podwyższonych ceł. Według KE nadal jednak obowiązują amerykańskie taryfy na samochody i tzw. cła wzajemne.
W reakcji na wstrzymanie taryf przez Trumpa Komisja Europejska zdecydowała się na zawieszenie ceł odwetowych na 90 dni.
"Przyjęliśmy do wiadomości oświadczenie prezydenta Trumpa. Chcemy dać negocjacjom szansę" - podkreśliła von der Leyen w oświadczeniu.
Dodała jednak, że jeśli negocjacje z USA nie będą satysfakcjonujące, cła wejdą w życie. Podkreśliła również, że decyzja o nałożeniu taryf ma silne poparcie krajów członkowskich.
Von der Leyen zapewniła też, że jednocześnie trwają prace nad kolejnymi taryfami. Zatwierdzona w środę przez kraje członkowskie lista towarów z USA, wobec których cła zostaną wstrzymane na 90 dni, stanowi odpowiedź na amerykańskie taryfy na stal i aluminium; UE była też gotowa zareagować na cła na samochody i tzw. cła wzajemne (tylko te ostatnie według KE Trump wstrzymał w środę).
"Wszystkie opcje pozostają na stole" - zadeklarowała szefowa KE.
Wczesnym popołudniem w Brukseli rzecznicy Komisji Europejskiej na konferencji odpowiadali na pytania dziennikarzy, którzy chcieli się dowiedzieć dlaczego von der Leyen podjęła taką decyzję, skoro unijne cła odwetowe miałyby być odpowiedzią na amerykańskie taryfy na stal i aluminium, z których Waszyngton przecież nie zrezygnował.
Rzecznik KE Olof Gill wyjaśnił, że KE zdaje sobie sprawę, iż Amerykanie nie zawiesili taryf celnych na stal i aluminium, jak również na samochody, ale postanowiono zawiesić cła odwetowe, aby skłonić stronę amerykańską do rozmów.
- Obecnie nie zamierzamy podejmować żadnych dalszych kroków, ponieważ chcemy zostawić przestrzeń do negocjacji - dodał rzecznik.
Jednocześnie poinformował, że obecnie nie ma żadnych zaplanowanych rozmów z USA na temat handlu. KE planuje dalsze konsultacje z krajami unijnymi i europejskim przemysłem.
- Wykorzystamy ten czas na refleksję, analizę, rozmowy z naszymi państwami członkowskimi, rozmowy z naszym przemysłem, aby móc przedstawić najlepszą i najbardziej spójną strategię ochrony konsumentów, przemysłu i państw Unii Europejskiej - powiedział rzecznik pytany o kolejne kroki KE.
Wcześniej KE zaproponowała także władzom USA wzajemne zerowe cła na samochody i wszystkie towary przemysłowe.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: YURI GRIPAS/PAP/EPA