Bezrobocie w dół - jak podał Główny Urząd Statystyczny, stopa bezrobocia wyniosła w październiku 8,8 procent, czyli 0,1 punktu procentowego mniej niż we wrześniu. Przedsiębiorcy zapowiadają jednak zwolnienie w najbliższym czasie prawie 20 tys. osób.
Na koniec października bez pracy było 1,35 mln osób. Ministerstwo Pracy spodziewa się, że w najbliższych miesiącach bezrobocie nieznacznie może się zwiększyć. Spowodowane ma to być wstrzymaniem prac sezonowych i spowolnieniem gospodarczym.
Do urzędów pracy w poprzednim miesiącu zgłosiło się nieco ponad 240 tysięcy osób, o tysiąc więcej niż we wrześniu. Z danych urzędów pracy wynika, że na koniec października 276 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie prawie 20 tysięcy osób.
Będzie gorzej
- Obawiam się, że w następnym kwartale zobaczymy gorsze dane statystyczne, zarówno jeśli chodzi o konsumpcję, ale przede wszystkim jeśli chodzi o zatrudnienie. Spodziewam się wzrostu bezrobocia - mówi ekonomista Ryszard Petru. Jego zdaniem, do Polski nie dotarła jeszcze faza spowolnienia gospodarczego.
Nastroje w dół
Listopadowe wyniki badania koniunktury konsumenckiej potwierdzają zanotowane w poprzednim miesiącu znaczne pogorszenie nastrojów konsumenckich polskiego społeczeństwa - podał GUS.
"Poziom wskaźników za ostatnie dwa miesiące 2008 r. wskazuje, że możliwe jest spowolnienie dynamiki konsumpcji indywidualnej już w IV kwartale tego roku oraz w kolejnych miesiącach roku przyszłego" - napisano w komunikacie.
- Nastroje konsumenckie są ściśle związane z sytuacją na rynku pracy i wysokością wynagrodzeń. W przyszłym roku dynamika wzrostu realnych wynagrodzeń nie powinna przekroczyć 2-3 pkt. proc. Jeżeli wziąć pod uwagę wzrost stopy bezrobocia, większe trudności ze znalezieniem pracy, wyraźne spowolnienie tempa wzrostu wynagrodzeń oraz trudności przedsiębiorstw związane z otrzymaniem kredytu, to można oczekiwać, że nastroje konsumenckie będą się szybko pogarszały - powiedział główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24