- Wody może zabraknąć w wielu dużych miastach w Ameryce Łacińskiej - alarmuje Bank Światowy, który przygotował raport o wpływie globalnego ocieplenia na zasoby wody w w tym regionie.
Globalne ocieplenie wysusza górskie jeziora i szczególnie ważne dla zaopatrzenia w wodę podmokłe płaskowyże w Andach. Z terenów tych pochodzi 80 proc. wody dla siedmiu milionów mieszkańców Bogoty.
Nie tylko stolica Kolumbii jest zagrożona. Topnienie lodowców może zagrozić zaopatrzeniu w wodę Quito - stolicy Ekwadoru. W niebezpieczeństwie jest również La Paz w Boliwi oraz elektrownie wodne w Peru.
Z raportu Banku Światowego wynika, że niektóre lodowce, takie jak Cotacachi w Peru, już całkowicie zniknęły. W raporcie czytamy również, że większość niedużych tropikalnych lodowców w Andach najprawdopodobniej już w ciągu jednego pokolenia stopnieje.
Źródło: PAP, APTN