Największy prywatny koncern samochodowy z Chin Geely zarządzany przez miliardera Li Shufu przejmuje duży pakiet akcji w firmie Daimler, stając się największym udziałowcem w firmie. Współpraca z niemieckim producentem ma wpłynąć na rozwój aut niskoemisyjnych.
W posiadaniu Geely znajduje się obecnie 9,7 proc. akcji niemieckiego producenta wartych 7,3 mld euro - podała w piątek agencja Bloomberga. Akcje były kupowane stopniowo. Do tej pory największym udziałowcem tego cechującego się rozdrobnionym akcjonariatem koncernu był państwowy fundusz inwestycyjny Kuwejtu z 6,8 proc. akcji. To nie pierwsza taka transakcja Geely. Chińska firma już wcześniej przejęła w pełni szwedzkie Volvo oraz producenta taksówek London Taxi i Lotus Car.
Komunikat Geely podkreśla, że Li Shufu stojący na czele chińskiego koncernu chce długofalowo związać się z Daimlerem.
W poniedziałek ma dojść do spotkania przedstawicieli władz obu firm i uzgodnienia strategii. Jak zauważa agencja Bloomberga, entuzjazm dotyczący kupna akcji w Daimlerze, wpływający na wzrost akcji Geely, powinien pomóc właścicielowi firmy znaleźć pieniądze na zapowiadane inwestycje w samochody elektryczne i inne technologie.
Li komentując kupno mówił, że chce "towarzyszyć Daimlerowi na jego drodze do przodowania w dostarczaniu aut elektrycznych".
Tym samym firma staje do rywalizacji z takimi przedsiębiorstwami, jak Tesla czy Volkswagen.
Geely ma za sobą mocny rok 2017, zakończony rekordem sprzedaży - 1,2 miliona egzemplarzy.
Autor: ps//bgr / Źródło: BBC, Bloomberg, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock