Ponad połowa badanych firm (56 procent) odnotowała wymierne korzyści finansowe dzięki wdrożeniu narzędzi AI – wynika z raportu EY. Jednocześnie pracownicy zwracają uwagę, że obok szans technologia ta niesie ze sobą również zagrożenia.
Jak wynika z raportu, rośnie zadowolenie pracowników ze skuteczności sztucznej inteligencji - 70 procent respondentów wyraziło z tego powodu satysfakcję - to 7 punktów procentowych więcej, niż rok wcześniej. Pozytywny stosunek do AI zadeklarowało 82 procent menedżerów i 63 procent pracowników niższego szczebla.
Równocześnie jednak 74 proc. badanych (o 6 punkty procentowe więcej niż w ub.r.) uważa, że rozwój i upowszechnienie sztucznej inteligencji doprowadzi do zmniejszenia zapotrzebowania na pracowników.
Ekspert: chodzi o ponowne przemyślenie sposobu, w jaki pracujemy
Korzyści finansowe rozumiane jako wzrost dochodów lub obniżenie kosztów, które wynikały z wprowadzenia AI, odnotowało 56 proc. organizacji biorących udział w tegorocznym badaniu. To wzrost o 11 p.p. w porównaniu z ubiegłym rokiem. 16 proc. ankietowanych stwierdziło, że sztuczna inteligencja nie doprowadziła jeszcze do zmniejszenia kosztów ani wzrostu zysków, z kolei 29 proc. uważa, że jest za wcześnie, aby to ocenić.
- Wdrożenie AI nie polega wyłącznie na implementacji nowych technologii. Chodzi o ponowne przemyślenie sposobu, w jaki pracujemy i podejmujemy decyzje - zauważył Bartosz Pacuszka z EY.
Jak dodał, "odpowiednie wdrożenie narzędzi bazujących na sztucznej inteligencji przyczynić się może do efektywniejszego wykorzystania zasobów firmy i opracowania produktów i usług lepiej dostosowanych do potrzeb klientów".
Trudności organizacyjne
Z raportu wynika, że modele sztucznej inteligencji mają coraz więcej użytkowników. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odsetek respondentów, którzy twierdzą, że korzystają z ogólnodostępnych narzędzi, wzrósł z 72 do 78 proc. Blisko połowa deklaruje, że wykorzystuje narzędzia AI w miejscu pracy, a jedna trzecia twierdzi, iż używa AI wyłącznie poza nią. Kadra kierownicza posługuje się narzędziami AI w celach zawodowych częściej niż pozostali pracownicy - odpowiednio 21 i 11 proc. wskazań.
- Jeszcze niedawno technologie AI były w firmach odbierane jako budzące ciekawość nowinki. Dzięki polskiemu badaniu EY o tym, jak polskie firmy wdrażają sztuczną inteligencję, wiemy, że te narzędzia na dobre zadomowiły się w przedsiębiorstwach - stwierdziła Ewa Nowakowska z EY.
Jak dodała, "jeszcze w zeszłym roku jako najpoważniejsze ograniczenia wskazywano bariery kosztowe i technologiczne". - Teraz na pierwszą pozycję wysunęły się trudności organizacyjne. To sugeruje, że procesie implementacji AI firmy powinny się przede wszystkim skupić na tym obszarze i mocniej angażować w to poszczególne szczeble organizacji – dodała.
Do czego pracownicy wykorzystują sztuczną inteligencję
Narzędzia AI najczęściej wykorzystywane są do tworzenia tekstów. Ma w tym doświadczenie 61 proc. respondentów. W dalszej kolejności wskazywano asystentów głosowych i chatboty - po 39 proc. oraz programy do tłumaczenia - po 30 proc.
Stosunkowo rzadko wykorzystywane są programy do generowania głosu lub transkrypcji spotkań - odpowiednio: 10 i 11 proc., podobnie jak te służące do optymalizacji procesów związanych z HR czy finansami - po 11 proc.
Najbardziej doświadczeni w wykorzystywaniu AI są pracownicy z sektora technologii, mediów i telekomunikacji - wskazało tak 91 proc. respondentów w tej grupie. Wysoki odsetek wskazań odnotowano również w grupie osób zatrudnionych w sektorze zaawansowanej produkcji - 90 proc., energii - 90 proc. oraz bankowości, rynków kapitałowych i usług finansowych - 89 proc.
W grupie badanych związanych z handlem odsetek wyniósł 71 proc., a wśród zatrudnionych administracji i usługach publicznych - 70 proc. Taki sam wynik uzyskano w grupie pracowników ochrony zdrowia.
W raporcie przedstawiono wyniki badania "EY European AI Barometer 2025" przeprowadzonego wśród 4942 menedżerów i pracowników zatrudnionych w 21 działach gospodarki w 9 krajach Europy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock