Łoś wybiegł na drogę i zderzył się z autem. Trzy godziny szukali rannego zwierzęcia

Strażacy schwytali łosia. Akcja trwała prawie trzy godziny
Zemborzyce Tereszyńskie. Łoś został ranny po zderzeniu z autem i przemieszczał się po polach. Strażacy pomogli go schwytać
Źródło: KM PSP w Lublinie

Prawie trzy godziny trwała akcja łapania łosia, którzy został ranny w pobliżu miejscowości Zemborzyce Tereszyńskie (Lubelskie) i przemieszczał się po okolicznych polach. Ostatecznie zwierzę udało się schwytać i przekazać pod opiekę weterynarza.

W niedzielę (27 marca) przed 6 rano straż pożarna dostała zgłoszenie o przemieszczającym się po polach rannym łosiu, który musi został zbadany przez weterynarza.

- Zwierzę ucierpiało po zderzeniu z autem. Nasza akcja trwała prawie trzy godziny. Ostatecznie udało się nam schwytać zwierzę i przekazać je pod opiekę weterynarza. Ten, niestety, musiał je uśpić - mówi starszy kapitan Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Strażacy schwytali łosia. Akcja trwała prawie trzy godziny
Strażacy schwytali łosia. Akcja trwała prawie trzy godziny
Źródło: KM PSP w Lublinie

Zwierzę wybiegło znienacka na jezdnię

Natomiast komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie informuje, że do zderzenia auta z łosiem doszło w niedzielę o godzinie 1.50 w nocy na drodze serwisowej wzdłuż trasy S19.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

- Zwierzę wybiegło znienacka na jezdnię. Zostało potrącone przez auto marki Audi. Za kierownicą siedział 22-latek. Był trzeźwy. Nic mu się nie stało – zaznacza.

Czytaj też: Świnia wpadła do studzienki. Wyciągnęli ją strażacy, użyli do tego pasów transportowych

Zwierzę przemieszczało się po okolicznych polach
Zwierzę przemieszczało się po okolicznych polach
Źródło: KM PSP w Lublinie
Czytaj także: