Policja dowiedziała się o sprawie w poniedziałek (20 września), kiedy do komisariatu w Urszulinie zgłosił się 71-letni mieszkaniec gminy.
- Do przestępstwa miało dojść dzień wcześniej, kiedy 35-letni mężczyzna zaproponował mu pomoc przy naprawie dachu. Podczas ustalania szczegółów senior postanowił dać mężczyźnie zaliczkę i wyciągnął 2300 złotych - mówi sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Zatrzymali 35-latka i znaleźli półtora tysiąca złotych
Wtedy - jak relacjonuje policjantka - 35-latek miał wykręcić seniorowi ręce i związać je z przodu taśmą. - Następnie wyrwał mu pieniądze i wybiegł z domu - opowiada Tadyniewicz.
Kryminalni ustalili miejsce przebywania 35-latka. Znaleźli też - jak twierdzą - 1,5 tysiąca złotych. Mężczyzna został zatrzymamy. Usłyszał zarzut rozboju. We wtorek ma być doprowadzany do prokuratury.
OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>
- Może mu grozić nawet do 18 lat więzienia, ponieważ był już karany za podobne przestępstwa – podkreśla policjantka.
Autorka/Autor: tm/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock