Trwa protest w stadninie w Janowie Podlaskim. Nowa prezes mówi, że pracownicy nie mają powodów do obaw

Hanna Sztuka była na konferencji prasowej przed ministerstwem rolnictwa
Hanna Sztuka: potraktowałam to na zasadzie "ojczyzna w potrzebie", trzeba pomóc i stąd moja decyzja o przyjściu do Janowa (16.03.2023)
Źródło: TVN24

Przy bramie wjazdowej do stadniny w Janowie Podlaskim (woj. lubelskie) trwa protest pracowników. Nie chcą oni, aby ich nowym prezesem była Hanna Sztuka, która wcześniej kierowała m.in. stadniną w Białce. Ta zorganizowała przed ministerstwem rolnictwa konferencję, na której uspokajała pracowników. Poparcia udzielił jej też Sławomir Izdebski, prezes OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

- Pracownicy nie mają najmniejszych powodów do obaw, bo oni są po prostu potrzebni, ta firma nie może istnieć bez pracowników. Oni muszą wykonywać swoją pracę, zadania i otrzymywać za to swoje wynagrodzenie – powiedziała w środę (15 marca) podczas konferencji prasowej przed ministerstwem rolnictwa Hanna Sztuka, której Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powierzył funkcję prezesa Stadniny Koni Janów Podlaski.

Kiedy w poniedziałek (13 marca) rano nieoficjalnie dowiedzieli się o tym pracownicy, zablokowali wjazd do stadniny i zapowiedzieli, że nowej prezes nie wpuszczą. Chcą, żeby po tym, jak obecny prezes Lucjan Cichosz przeszedł na emeryturę, funkcję objął jego zastępca.

Hanna Sztuka na konferencji prasowej przed ministerstwem rolnictwa
Hanna Sztuka na konferencji prasowej przed ministerstwem rolnictwa
Źródło: TVN24

Janów Podlaski. Chcą, żeby prezesem został dotychczasowy zastępca

- Lucjan Cichosz - tak jak nam obiecał - wziął zastępcę, który jest lekarzem weterynarii i zna się bardzo dobrze na hodowli koni. Dzisiaj niestety po półtora miesiąca musiał zrezygnować – mówił w poniedziałek przed kamerą TVN24 Mariusz Kwiatkowski, pracownik stadniny w Janowie Podlaskim oraz przedstawiciel tamtejszych związków zawodowych.

Czytaj też: Po centrum Lublina galopował koń. "Wprawił w osłupienie kierowców oraz pieszych"

We wtorek protest nadal trwał. Natomiast KOWR oficjalnie poinformował o powołaniu Hanny Sztuki na stanowisko. Przedstawiciele ośrodka przyjechali też na rozmowy z pracownikami.

Hanna Sztuka: zrobię wszystko, żeby firma odzyskała swoją pozycję na świecie

- Problemem Janowa jest dzisiaj zarządzanie. Dlatego zapronowano mi to trudne stanowisko. To nie była łatwa decyzja, bo mam się gdzie realizować zawodowo, ale potraktowałam to na zasadzie "ojczyzna w potrzebie", trzeba pomóc i stąd moja decyzja o przyjściu do Janowa. Zrobię wszystko, jeżeli będzie mi dane, żeby ta firma odzyskała swoją pozycję na świecie i miała dobre wyniki finansowe – mówiła Hanna Sztuka podczas wspomnianej na wstępie konferencji przed ministerstwem rolnictwa.

Protestujący w Janowie Podlaskim napisali na transparencie "Książki są do nauki, stadnina nie dla Sztuki"
Protestujący w Janowie Podlaskim napisali na transparencie "Książki są do nauki, stadnina nie dla Sztuki"
Źródło: TVN24

Stwierdziła też, że z ogromnym bólem obserwuje to, co przez ostatnie siedem lat dzieje w stadninie w Janowie Podlaskim - jak bardzo wizerunek i marka zostały wciągnięte do polityki.

- I nie jest to dobra wiadomość dla Janowa, ale jednocześnie obserwuję jako hodowca, jako menedżer i rolnik całkowity upadek stadniny, hodowli, która w tej chwili straciła całkowicie znaczenie na świecie. Całkowity brak sukcesów koni, niemądre decyzje hodowlane, które jeszcze bardziej pogrąża sytuacja ekonomiczna w Janowie powodują, że ta firma ma coraz mniejsze szanse, żeby się podnieść – podkreślała nowa prezes.

Sławomir Izdebski: mamy już dość tego, co się dzieje w stadninach

Swojego poparcia udzielił jej m.in. Sławomir Izdebski, prezes OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

- To nie jest żaden spadochroniarz, to fachowiec, który został pierwszy raz w historii zaproponowany przez związki zawodowe rolników i przez samych rolników. Mamy już dość tego, co się dzieje w spółkach Skarbu Państwa, dość tego, co się dzieje w stadninach koni zarządzanych przez nieudolnych urzędników – powiedział.

stadnina 1
Sławomir Izdebski: to nie jest żaden spadochroniarz, to fachowiec
Źródło: TVN24

Dodał, że dziś muszą wziąć sprawy w swoje ręce fachowcy niekoniecznie związani ze światem politycznym.

- I takim właśnie fachowcem jest pani Hania Sztuka, która swoją działalnością to udowodniła - w Michałowie, po drugie w Białce. W Michałowie jeden rok prawie milion na plusie, drugi rok prawie milion osiemset na plusie. W Białce była trudna sytuacja. W ciągu półtora roku wyprowadziła na prostą. Dlatego też uważamy, że jest jedyną osobą, która jest w stanie w tej chwili, oczywiście nawet z naszą pomocą, wyprowadzić Janów Podlaski na prostą – stwierdził Sławomir Izdebski

W czwartek (16 marca) miało się odbyć spotkanie przedstawicieli KOWR z protestującymi pracownikami stadniny. Czekamy na ich wyniki.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: