W miejscowości Podkrasne (woj. lubelskie) doszło do pożaru ciężarówki, którą przewożone były drewniane bele. - Prawdopodobnie przyczyną pożaru była awaria techniczna silnika - poinformowała policja. W wyniku zdarzenia spłonęła kabina pojazdu. Kierowca zdołał ją opuścić, nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (12 grudnia) na drodze krajowej numer 17 w miejscowości Podkrasne w powiecie zamojskim na Lubelszczyźnie. Jak informuje aspirant sztabowa Dorota Krukowska - Bubiło, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, dyżurny zamojskiej komendy z centrum powiadamiania ratunkowego otrzymał informację, że pali się tam kabina ciężarówki z naczepą załadowaną drewnem.
Zauważył dym i zaalarmował kolegę
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem ciężarowym z naczepą poruszał się od Krasnegostawu w kierunku Zamościa. Za nim inną ciężarówką jechał jego kolega. Zauważył wydobywający się z silnika kolegi dym, o czym zaalarmował go telefonicznie. Kierujący zatrzymał się na poboczu drogi i zadzwonił na numer alarmowy 112 - relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło.
Ciężarówką kierował 54-letni mieszkaniec powiatu włodawskiego, w wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
W wyniku zdarzenia spłonęła kabina pojazdu. Jak poinformowała zamojska policja, prawdopodobnie przyczyną pożaru była awaria techniczna silnika.
W czasie, gdy na miejscu zdarzenia pracowały służby ratunkowe, ruch na drodze był utrudniony i odbywał się wahadłowo, a w czasie przeładunku drewna droga była całkowicie zablokowana. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zamość