Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Okrzeja (województwo lubelskie) pociąg osobowy uderzył w skodę. Choć auto zostało zniszczone i wylądowało w rowie, 59-letniemu kierowcy nie stało się nic poważnego.
Policja dostała zgłoszenie w sobotę (23 października) po godzinie 7. - Policjanci, którzy przyjechali na miejsce wypadku ustalili, że na niestrzeżonym przejeździ kolejowym w Okrzei, pociąg osobowy relacji Dęblin – Łuków, uderzył w skodę – mówi aspirant sztabowy Marcin Józwik z Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
Okazało się, że urazy mężczyzny są niegroźne
Kierujący samochodem osobowym 59-letni mieszkaniec Łęcznej doznał obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala.
- Na szczęście okazało się, że urazy mężczyzny są niegroźne, jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo – opowiada policjant.
Maszynista gwałtownie hamował, jednak uderzył w auto
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 59-latek dojechał do niestrzeżonego przejazdu kolejowego, a następnie nie zatrzymał się przed znakiem STOP i wjechał wprost pod pociąg osobowy. Mimo tego, że maszynista gwałtownie hamował, doszło do uderzenia lokomotywy w auto.
- Teraz prowadzący postępowanie funkcjonariusze ustalą szczegóły i przebieg wypadku, sprawdzą dlaczego 59-latek nie zachował szczególnej ostrożności i wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy bezpośrednio przed poruszający się po torach pociąg – zaznacza asp.szt. Józwik.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja