Auto dachowało i zatrzymało się na drzewie. Kierowca był pijany, nie żyje pasażer

Auto dachowało i zatrzymało się na drzewie
Nowogród. Pijany kierowca zjechał z drogi i zatrzymał się na drzewie. Nie żyje 23-letni pasażer (materiał z 21.02.2022)
Źródło: zlomzy.pl

Na trasie z miejscowości Kupnina do Nowogrodu (Podlaskie) doszło do tragicznego wypadku. Auto, którym jechało trzech mężczyzn wypadło z drogi i zatrzymało się na przydrożnym drzewie. Kierowca miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Jeden z pasażerów nie żyje, drugi początkowo oddalił się z miejsca zdarzenia. Wrócił po dwóch godzinach. 

W sobotę (19 lutego) po godzinie 22 służby dostały zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na drodze powiatowej między miejscowością Kupnina a Nowogrodem.

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

- Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wypadł z drogi, zjechał na lewe pobocze, gdzie samochód dachował - mówi Urszula Brulińska, starszy inspektor Zespołu Komunikacji Społecznej Komendanta Miejskiego Policji w Łomży.

Auto dachowało i zatrzymało się na drzewie
Auto dachowało i zatrzymało się na drzewie
Źródło: zlomzy.pl

23-latek był zakleszczony w samochodzie

Auto zatrzymało się na drzewie. Kierowca był pijany. Miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Nie żyje 23-letni pasażer. Z auta wyjęli go strażacy. – Użyliśmy sprzętu hydraulicznego. Mężczyzna był zakleszczony w pojeździe – mówi brygadier Adam Kalinowski, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży.

Drugi z pasażerów wrócił na miejsce zdarzenia po dwóch godzinach

Kierowca wypadł z drogi i zjechał na lewe pobocze
Kierowca wypadł z drogi i zjechał na lewe pobocze
Źródło: zlomzy.pl

Dodaje, że drugi z pasażerów początkowo oddalił się z miejsca zdarzenia. – Ktoś przywiózł go po dwóch godzinach. Ratownicy udzielili mu pomocy – zaznacza bryg. Kalinowski.

Czytaj też: Wiózł partnerkę w ciąży, uderzył w drzewo. Miał prawie trzy promile

Policja, pod nadzorem prokuratury, bada szczegóły zdarzenia

Policja wyjaśnia szczegóły zdarzenia
Policja wyjaśnia szczegóły zdarzenia
Źródło: zlomzy.pl
Czytaj także: