Ma 39 metrów długości i sześć metrów szerokości, może udźwignąć do 80 ton - to tymczasowy most, który w Kuzawce (woj. lubelskim) ustawiają żołnierze. Pod koniec maja, w czasie ulewy, woda podmyła drogę wojewódzką numer 816, przez co w jezdni powstała ogromna wyrwa. Z tymczasowego rozwiązania kierowcy będą korzystać przez co najmniej dwa lata.
- "Nadbużanka" to najdłuższa droga wojewódzka w Lubelskiem. Liczy 160 kilometrów i biegnie wzdłuż Bugu. 26 maja w naszej gminie była ogromna ulewa. Istniejący w miejscowości Kuzawka przepust nie był w stanie odebrać wody, która przez kilka godzin spływała z okolicznych pól. W jezdni powstała ogromna wyrwa - relacjonował Arkadiusz Misztal, wójt gminy Sławatycze.
We wtorek (25 lipca) żołnierze z batalionu drogowo-mostowego z Jednostki Wojskowej Nr 3248 z Dęblina rozpoczęli ustawianie tu tymczasowego mostu.
Teraz most tymczasowy. Później przetarg na docelową konstrukcję
- Teraz, gdy formalności zostały już załatwione, most powstaje bardzo szybko. Ma być gotowy dziś wieczorem lub jutro rano - powiedział nam w środę Kamil Jakubowski z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Lublinie.
Dodał, że docelowo ma tu powstać nowy przepust bądź most, w zależności, na który z tych obiektów inżynieryjnych uda się uzyskać decyzję środowiskową.
- Sądzę, że formalności mogą potrwać około półtora roku i pod koniec 2024 roku ogłoszony zostanie przetarg na budowę. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, inwestycja będzie mogła ruszyć za jakieś dwa lata - podkreślił Jakubowski.
Na razie mieszkańcy i turyści będą korzystać z tymczasowego mostu.
- To dobra wiadomość. Także dla pielgrzymów, którzy jeżdżą tędy do sanktuarium w Kodniu czy też do klasztoru w Jabłecznej. Z drogi korzystają też żołnierze. Łączy ona cztery przejścia graniczne - w Terespolu, Sławatyczach, Berdyszczach i Zosinie - a nawet i pięć, bo w Terespolu jest też przejście kolejowe - opisał wójt.
Do tej pory trzeba było jeździć przez pole rolnika, który na to pozwolił
Dodał, że przez ostatnie miesiące kierowcy mieli wyznaczone objazdy - 12 kilometrów w jezdną stronę.
- A tą trasą uczniowie dojeżdżają do szkół we Włodawie, a pacjenci do tamtejszego szpitala. Na szczęście jeden z okolicznych rolników udostępnił swoje pole, więc auta czy ciągniki nie musiały korzystać z objazdu, ale autokar z pielgrzymami czy ciężarówka wjechać tam nie mogła. Stąd też bardzo się cieszymy, że ten most tu powstał - podkreślił samorządowiec.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie