Amerykańska krata lotnicza z II wojny światowej trafi do izby pamięci. "Służyła Sowietom do budowy lotnisk" 

Źródło:
tvn24.pl
Kraśnik. Darczyńcy przekazali społecznemu opiekunowi zabytków amerykańską kratę lotniskową z czasów II wojny światowej (materiał z 12.11.2021)
Kraśnik. Darczyńcy przekazali społecznemu opiekunowi zabytków amerykańską kratę lotniskową z czasów II wojny światowej (materiał z 12.11.2021)Dominik Szulc
wideo 2/6
Dominik Szulc

Amerykańska krata lotniskowa, wykorzystywana w latach 1944-45 przez Armię Czerwoną do budowy pasów startowych, do niedawna osłaniała okno młyna pod Kraśnikiem (województwo lubelskie). Teraz darczyńcy przekazali ją społecznemu opiekunowi zabytków. Eksponat trafił do izby pamięci. Niektóre z takich krat służyły po wojnie także jako ogrodzenia przydrożnych kapliczek.

Kraty lotniskowe (nazywane dziś nieraz eko kratkami) wykorzystywane są na trawiastych pasach startowych. Kładzie się je na trawie i łączy ze sobą, dzięki czemu pas jest utwardzony i mogą na nim lądować samoloty. Taką metodę stosowano też podczas II wojny światowej. Opowiemy o powojennych losach jednej z takich krat.

Sowieckie lotniska polowe pod Kraśnikiem

- Żeby dobrze zrozumieć dzieje tego eksponatu, trzeba cofnąć się do końcówki lipca 1944 roku, kiedy prące na zachód wojska radzieckie osiągnęły linię Wisły. Jednak po tym, jak 1 sierpnia w Warszawie wybuchło powstanie, Józef Stalin wydał rozkaz wstrzymania ofensywy. Taki stan trwał do połowy stycznia 1945 roku – opowiada dr Dominik Szulc, społeczny opiekun zabytków powiatu kraśnickiego.

Właśnie w tym okresie - od końca lipca 1944 do połowy stycznia 1945 – w okolicach Kraśnika powstały dwa sowieckie lotniska polowe. Jedno w Studziankach w gminie Zakrzówek, a drugie w Dzierzkowicach-Zastawiu z gminie Dzierzkowice.

- Miejsce nie jest przypadkowe, bo tereny te z jednej strony leżały dość blisko ówczesnej linii frontu, ale jednocześnie dostatecznie daleko, aby być poza zasięgiem niemieckiej artylerii – zaznacza historyk.

Eksponat osłaniał do tej pory okno młyna Dominik Szulc 

Pas startowy zbudowany na trawie z krat

Technika budowy pasów startowych polegała na kładzeniu na trawie, połączonych ze sobą krat o wymiarach metr na metr, które Rosjanie dostawali od Amerykanów w ramach pomocy z programu lend-lease.

- Myśl techniczna przyszła więc z USA. Z jednej strony, dzięki takim kratom pas był utwardzony, a z drugiej – jako że pomiędzy prętami przerastała trawa – był on z góry mało widoczny dla niemieckich pilotów wysłanych za linię Wisły – tłumaczy dr Szulc.

Losy krat lotniczych

Historyk znalazł w źródłach informacje, że jeszcze w czasie trwania wojny pasy startowe były rozkradane przez okoliczną ludność. - Zachowały się raporty Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Kraśniku jeszcze z jesieni 1944 roku, z których wynika że Armia Czerwona zwracała się do tego urzędu z prośbą o pomoc w zapobieganiu kradzieży krat. A były one wykorzystywane przez tutejszych rolników do bardzo różnych celów. Chociażby do utwardzania terenu czy ostrzenia kos – tłumaczy nasz rozmówca.

Takich próśb do UB było sporo, co dowodzi, że najwyraźniej armia niedostatecznie pilnowała lotnisk, a UB albo nie podejmował żadnych działań, albo – świadomie lub nieświadomie – podejmował je nieskutecznie.

Ogrodzenie kapliczki z amerykańskich krat, chodnik z niemieckich płyt

- Ta krata, która została mi przekazana, była wstawiona do okna młyna stojącego pod Kraśnikiem. Kraty wykorzystywane były też chociażby jako ogrodzenia przydrożnych kapliczek. Znam trzy takie przykłady – dwa w Kraśniku przy ulicy Jagiellońskiej i ulicy Narutowicza oraz jeden w Podlesiu niedaleko Kraśnika. Oczywiście ogrodzenia były przez te wszystkie lata przemalowywane, ale nie zmienia to faktu, że przy ich budowie wykorzystano amerykańskie kraty – mówi dr Szulc.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Przy okazji opowiada, że z kapliczką przy ulicy Jagiellońskiej związana jest jeszcze jedna ciekawa historia.

- Otóż podczas okupacji niemieckiej przy jednej z ulic w Kraśniku, którą Niemcy nazwali Victoriastrasse, wyłożony został chodnik. Jako budulec wykorzystano, wyprodukowane w Niemczech płyty chodnikowe. Po wojnie – prawdopodobnie po to, żeby w miejscu publicznym nie było widać napisów z nazwą niemieckiego producenta – chodnik został rozebrany, płyty zaś w jakiś sposób trafiły do cywili. Być może zostały gdzieś porzucone, a oni sobie je wzięli, może odkupili je od miejskiej rady narodowej. Tak czy owak, płyty posłużyły do budowy chodnika prowadzącego do kapliczki. Mieliśmy więc przy ulicy Jagiellońskiej katolicką kapliczkę z 1951 roku, której ogrodzenie powstało z amerykańskich krat zabranych z sowieckiego pasa startowego, a dojście do kapliczki zbudowano z niemieckich płyt chodnikowych – uśmiecha się nasz rozmówca.

Eksponaty trafiły do izby pamięci

Niemieckie płyty, które niedawno zostały zastąpione nowymi, trafiły do tworzonej przez urząd miasta izby pamięci w piwnicach zabytkowej kamienicy przy ul. Kościuszki 26. Tam też Dominik Szulc, jako koordynator przygotowywanej ekspozycji, przewiózł podarowaną kratę z młyna.

- Kamienicę wzniesiono w początku XX wieku. W czasie II wojny mieściła się tu siedziba Reichsführera SS i Gestapo, natomiast po wojnie wspomniany już wcześniej Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. W piwnicach funkcjonował najpierw areszt Gestapo, a później areszt Urzędu Bezpieczeństwa – mówi historyk.

Kraty były dostarczane Armii Czerwonej w ramach amerykańskiej pomocy z programu lend-leaseDominik Szulc 

Krata lotniskowa idealnie wpisuje się w szykowaną wystawę, bo izba pamięci ma już cylinder z sowieckiego samolotu, wyciągnięty z rzeki przy dawnym lotnisku w gminie Dzierzkowice.

Pamiątki z międzywojnia i ceramika z XVI-XVIII wieku

- Udało się nam też pozyskać fragmenty niemieckiego czołgu średniego Panzerkampfwagen III. Na szczególną uwagę zasługują ponadto przedwojenne szyny kolejowe pochodzące z infrastruktury Centralnego Okręgu Przemysłowego, na których zachował się napis: "Huta im. Józefa Piłsudskiego, 1938" – wylicza Dominik Szulc.

Jak pisaliśmy w czerwcu, do izby trafiło też 14 urn z ziemią z pól partyzanckich bitew czasów II wojny światowej, które wydobyto sprzed Pomnika Partyzanta w centrum Kraśnika.

- Mamy też około 18,5 tysiąca zabytków pochodzących z badań archeologicznych. To między innymi ceramika naczyniowa i metalowe przedmioty głównie z okresu od XVI do XVIII wieku – zaznacza nasz rozmówca.

Jeszcze w tym roku ma być gotowy projekt wystroju izby. Wstępnie można założyć, że ekspozycja będzie gotowa wiosną przyszłego roku.

Krata trafiła do izby pamięci, która powstaje w Kraśniku przy ulicy Kościuszki 26

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Dominik Szulc

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN