Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne od orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, które unieważniło uchwałę anty-LGBT gminy Serniki (Lubelskie). Taka sama decyzja zapadła też w analogicznych sprawach dotyczących Klwowa, Istebnej i Osieka. Tym samym NSA po raz pierwszy prawomocnie utrzymał uchylenia samorządowych uchwał anty-LGBT.
Najpierw - we wtorek (28 czerwca) przed południem - na rozprawie w NSA rozpoznane i oddalone zostały skargi kasacyjne od uchylenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie uchwały "Gmina Serniki wolna od ideologii LGBT".
Złożyły je: zainteresowana gmina z województw lubelskiego, prokuratura oraz Instytut Ordo Iuris.
Sąd: naruszenie godności, czci i dobrego imienia określonej grupy mieszkańców
- Wbrew zarzutom zawartym w skargach kasacyjnych, wojewódzki sąd administracyjny prawidłowo uznał, że zaskarżona uchwała ingeruje w godność i życie prywatne tej grupy mieszkańców, które identyfikują się jako osoby LGBT. Niezależnie od tego, jakie były intencje radnych, społecznym skutkiem uchwały jest naruszenie godności, czci i dobrego imienia oraz ściśle związanego z tymi dobrami życia prywatnego określonej grupy mieszkańców - mówiła w uzasadnieniu orzeczenia NSA sędzia Małgorzata Masternak–Kubiak.
Przedpołudniowy wyrok NSA był tym samym pierwszą zakończoną prawomocnie sprawą odnoszącą się do uchwały w sprawie "ideologii LGBT" spośród dziewięciu takich spraw zainicjowanych skargami Rzecznika Praw Obywatelskich.
Jak podkreślał RPO, uchwały te naruszają "prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego, wolności wypowiedzi oraz zakazu dyskryminacji ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową".
Prokuratura: wyrok WSA w Lublinie obarczony był naruszeniem prawa
Reprezentujący Prokuraturę Krajową prokurator Przemysław Ostojski, popierając złożoną skargę kasacyjną w sprawie gminy Serniki, wskazywał na wtorkowej rozprawie przed NSA, że zaskarżony wyrok WSA w Lublinie "obarczony był naruszeniem prawa".
- Zakwestionowany przez WSA akt nie miał charakteru władczego, nie zawierał poleceń w odniesieniu do żadnych podmiotów gminnych - uznał.
Sędzia Masternak–Kubiak wskazała jednak, że w ocenie NSA skargi kasacyjne nie mają usprawiedliwionych podstaw. Jak dodała, "to konstytucja sądom administracyjnym przydaje prawo do orzekania o zgodności z ustawami uchwał organów jednostek samorządu terytorialnego".
- A więc każda uchwała podjęta przez organ jednostki samorządu terytorialnego jest aktem, który podlega kontroli sądu administracyjnego - podkreśliła sędzia.
Sąd przypomniał, że nikt nie może być w Polsce dyskryminowany
Według NSA, uchwała Rady Gminy Serniki była "aktem władczym". "Świadczą o tym fragmenty, w których Rada Gminy stwierdza na przykład "zrobimy wszystko, aby do szkół nie miały dostępu osoby zainteresowane wczesną seksualizacją polskich dzieci w myśl tzw. standardów WHO".
- A zatem WSA trafnie uznał, że takie sformułowania świadczą o władczym charakterze aktu, gdyż wyznaczają dyrektywy działania skierowane do organu wykonawczego oraz podległych gminie jednostek organizacyjnych - uzasadniała sędzia Masternak–Kubiak.
Jak przypomniała, "celem działań państwa i władzy publicznej jest dobro wspólne".
- Państwo jest wspólnotą wszystkich obywateli RP. Wszyscy oni muszą posiadać takie same prawa osobiste, polityczne i socjalne oraz takie same obowiązki wobec państwa. Nikt w RP nie może być dyskryminowany z jakiejkolwiek przyczyny. Władze publiczne zobowiązane są do ochrony praw obywateli, w szczególności tych należących do różnego rodzaju mniejszości – zaznaczyła sędzia.
Takie samo rozstrzygnięcie w trzech analogicznych przypadkach
Oprócz gminy Serniki w 2020 roku sądy administracyjne uwzględniły skargi RPO jeszcze w trzech przypadkach – w odniesieniu do uchwał gmin Istebna (woj. śląskie), Klwów (woj. mazowieckie), a także Rady Miejskiej w Osieku (woj. świętokrzyskie). Od tamtych orzeczeń, uwzględniających skargi RPO, również odwołały się organy wydające uchwały. O złożeniu odwołań w niektórych z tych spraw informowała też Prokuratura Krajowa.
We wtorek - już na posiedzeniach niejawnych – NSA oddalił skargi kasacyjne również w stosunku do orzeczeń odnoszących się do tych trzech przypadków. Tym samym uchylenie tych uchwał przez sądy administracyjne stało się prawomocne.
Kolejne skargi kasacyjne czekają jeszcze rozpatrzenie
Natomiast w przypadkach pięciu pozostałych zaskarżonych przez RPO uchwał - Sejmiku Województwa Lubelskiego, Rady Powiatu Ryckiego, małopolskiej gminy Lipinki, podkarpackiej gminy Niebylec oraz Rady Powiatu Tarnowskiego - wojewódzkie sądy administracyjne początkowo odrzuciły skargi bez merytorycznego badania. Uznały, że uchwały nie dotyczą sprawy z zakresu administracji publicznej i dlatego nie podlegają właściwości WSA.
NSA zwrócił wszystkie te sprawy do ponownego zbadania przez odpowiednie WSA, zaś wojewódzkie sądy administracyjne przy ponownym zbadaniu nieprawomocnie unieważniły te uchwały. Skargi kasacyjne w tych sprawach jeszcze nie zostały rozpoznane przez NSA.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock