Dyrektor szkoły ostrzega uczniów przed udziałem w protestach i "skrajnie lewicowymi grupami"

Źródło:
TVN24 Białystok
Młodzi Polacy protestują
Młodzi Polacy protestująTVN24
wideo 2/8
Młodzi Polacy protestująTVN24

Dyrektor Zespołu Szkół w Ciechanowcu (Podlaskie) ostrzega uczniów przed chodzeniem na protesty, a nawet oznaczaniem profili facebookowych "czerwonym piorunem", bo "ostatnie wydarzenia doprowadziły do identyfikowania Strajku Kobiet ze skrajnie lewicowymi poglądami". Organizatorzy białostockich protestów mówią, że dyrektor próbuje wykreować "pseudo-rzeczywistość".

"Nie wyrażam zgody podczas trwania lekcji na Wasz udział w tzw. strajku kobiet. Jeśli jakiś uczeń poda powód nieobecności na lekcji z powodu udziału w strajku kobiet, będzie miał wstawioną nieobecność nieusprawiedliwioną" – czytamy w notce Łukasza Godlewskiego, dyrektora Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych w Ciechanowcu, skierowanej do uczniów tej placówki, zamieszczonej na platformie Librus.

"Skrajnie lewicowe grupy"

W kolejnych zdaniach stwierdził: "Ponieważ ponownie w mediach społecznościowych i telewizji niektóre środowiska zaczynają namawiać do strajku, ataków na kościoły i Kościół jako instytucję, bardzo Was proszę o powstrzymanie się od publicznego manifestowania (np. zmiana zdjęcia profilowego, gdzie jest symbol strajku kobiet) poparcia dla skrajnie lewicowych grup. Rozumiem, że sporo osób nie popiera ataków na kościoły i pomniki, bo sami jesteście wierzący i chodzi Wam tylko o wyrażenie swojej dezaprobaty na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, jednak ostatnie wydarzenia doprowadziły do identyfikowania strajku kobiet ze skrajnie lewicowymi poglądami, na które w żadnej polskiej szkole nie może być miejsca".

Dyrektor zaznacza, że identyfikowanie się z poglądami wspomnianych grup stoi w sprzeczności "z poszanowaniem wartości osób wierzących (różnych wyznań), tolerancji i polskiej tradycji". Przestrzega: "Na protestach tzw. strajku kobiet słychać też bardzo dużo przekleństw i wyzwisk. Proszę przemyśleć swój udział w tej akcji".  I dalej: "Niczego Wam nie zabraniam, zwracam tylko uwagę, że poprzez udział w tej akcji możecie zostać odebrani jako wspierające grupy skrajnie lewicowe. Jeśli ktoś pragnie protestować, proszę nie róbcie tego pod symbolami np. czerwonego pioruna, ponieważ w wielu miastach uczestnicy tych protestów dokonali dewastacji kościołów, obiektów publicznych i pomników. Nie chciałbym, żebyście byli identyfikowani z takimi osobami".

"Nie miałem na myśli żadnej konkretnej organizacji czy partii"

- Chodziło mi tylko o to, że – o ile każdy ma prawo protestować – to powinien jednak przemyśleć, czy należy to robić razem z grupami skrajnie lewicowymi, które namawiają do ataków na kościoły i niszczą pomniki – tłumaczy Łukasz Godlewski. 

Kiedy pytamy o to, jakie skrajne grupy ma na myśli, mówi, że nie chodzi mu o żadną konkretną organizację, ani partię polityczną, ale o te grupy osób uczestniczących w strajkach, które przejawiają agresję w miejscach publicznych.

- Za akty takiej agresji przyjmuję chociażby fakt, że – jak widziałem w telewizji – grupka protestujących weszła w październiku do katedry w Poznaniu i przerwała mszę. Widziałem też w internecie napis, które pojawił się na warszawskim pomniku AK (chodziło o napis z numerem telefonu należącym do "Aborcji bez granic", część protestujących zaczęło go zmazywać jeszcze przed przybyciem miejskich służb – przyp. red.). Szkoła nie może popierać takich zachowań. Nie zabraniam nikomu protestować, ale musi się to odbywać z poszanowaniem prawa i godności innego człowieka – podkreśla. 

"Nigdy nie należałem do żadnej partii"

Rodzic, który się do nas zgłosił, zaznacza, że dyrektor był wcześniej wiceburmistrzem gminy Ciechanowiec z ramienia PiS. - Jestem oburzony upolitycznianiem szkoły średniej – napisał.  

Łukasz Godlewski twierdzi, że w jego notce organizacyjnej nie ma żadnego aspektu politycznego.

– Nigdy nie należałem do żadnej partii. Moja jedyna styczność z polityką była taka, że od początku stycznia do końca sierpnia 2019 roku byłem zastępcą burmistrza Ciechanowca Eugeniusza Święckiego. To poprzedni dyrektor szkoły, który też jest bezpartyjny, ale w ostatnich wyborach samorządowych ubiegał się o fotel burmistrza z ramienia PiS. Zrezygnowałem ze stanowiska, gdy wygrałem konkurs na dyrektora szkoły. Nie licząc tej ośmiomiesięcznej przerwy, pracuję tu od dziewięciu lat. Wcześniej jako nauczyciel historii, a obecnie jako dyrektor – wyjaśnia Łukasz Godlewski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

"Jesteśmy socjaldemokracją, a nie skrajną lewicą"

Jeden ze współorganizatorów białostockich protestów Grzegorz Janoszka z partii Razem uważa jednak, że notka dyrektora przepełniona jest polityką. - Określenie "skrajnie lewicowe grupy" kojarzą mi się z jakimiś Czerwonymi Brygadami czy grupą Baader-Meinhof, które w latach 60. ubiegłego wieku organizowały w Europie Zachodniej zamachy terrorystyczne. My natomiast mówimy o osobach, które wychodzą zaprotestować przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który w taki, a nie inny sposób potraktował kobiety – mówi. 

Dodaje, że partia Razem nie ma nic wspólnego ze skrajną lewicą. - Jesteśmy socjaldemokracją. Dyrektor szkoły próbuje wykreować jakąś "pseudo-rzeczywistość" – uważa Grzegorz Janoszka.

Wtóruje mu Małgorzata Linkiewicz z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet Białystok, która zastanawia się, jakim prawem dyrektor ingeruje w prywatność swoich uczniów. 

– Nie mieści mi się w głowie, jak można apelować o zamieszczanie czy też niezamieszczanie czegoś na profilu facebookowym. To prywatna sprawa każdego ucznia. Oczywiście pod warunkiem, że mówimy o symbolach, które nie są zakazane przez prawo. A w tym przypadku oczywiście nie są – mówi.

"To były tylko i wyłącznie incydenty"

Natomiast użyte przez dyrektora określenie o skrajnie lewicowych grupach uważa za absurd. 

– Nie jesteśmy żadną skrajnie lewicową bojówką. Natomiast wejście do kościoła podczas mszy czy pomalowanie pomnika AK, to były tylko i wyłącznie incydenty. Ciekawe, że nie słyszałam, aby dyrektor jakiejkolwiek szkoły w Polsce przestrzegał uczniów przed braniem udziału na przykład w marszach skrajnie prawicowych i nacjonalistycznych grup, które co roku demolują Warszawę – podkreśla Małgorzata Linkiewicz.  

Autorka/Autor:tm/gp

Źródło: TVN24 Białystok

Pozostałe wiadomości

Na Kontakt24 otrzymaliśmy nagrania od internautów, na których uchwycili kierowcę jadącego pod prąd autostradą. Twierdzą, że działo się to na A2 w okolicy Wiskitek, gdzie w sobotę doszło do wypadku. - To była noc, świeciły reflektory innego samochodu i w pewnej chwili samochód wyłonił się zza łuku drogi, a kierowca przed nami zaczął hamować. Żona odbiła w prawo, natychmiast zaczęła hamować i jakimś cudem uniknęliśmy tego zderzenia - relacjonował jeden z mężczyzn.

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

"Samochód wyłonił się zza łuku drogi. Żona odbiła w prawo i jakimś cudem uniknęliśmy"

Źródło:
Kontakt24, TVN24

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Dwie osoby nie żyją, a jedna przebywa w szpitalu. Policja potwierdziła wstępnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd i doprowadził do czołowego zderzenia.

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Wypadek na A2. Nie żyją dwie osoby. Służby: kierowca jechał pod prąd

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Kontakt24

- Oliwia mnie stymuluje. Jak zapowiada, że przyjdzie do mnie, to ja od razu wykonuję kilka telefonów więcej, załatwiam sprawy, aby móc zdać raport szefowej - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl 77-letni prof. dr hab. Marian Surowiec, współzałożyciel Bee Healthy Honey. Z wnuczką stworzył emiter, rozwiązanie dla pszczelarzy, którzy walczą w swoich ulach z inwazją pasożytów. Po fali sukcesów, zaczęli jednak dostawać groźby. - Pierwszy raz w życiu czegoś takiego doświadczyłem, bo spadła na nas lawina hejtu - dodaje.

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Dziadek i wnuczka założyli start-up. "Spadła na nas lawina hejtu"

Źródło:
tvn24.pl

Dwa projekty ustaw, dwie daty zakończenia procesu zmian i dwa zupełnie różne pomysły na to, jak rozwiązać problem wadliwych powołań sędziowskich w polskim wymiarze sprawiedliwości. Sprawa dotyczy 3250 sędziów, a rząd w najbliższych tygodniach ma wybrać ostateczny scenariusz. Jakie warianty są w grze?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Wrócą skąd przyszli, czyli co dalej z neosędziami?

Źródło:
TVN24

We Włoszech anulowano wyniki egzaminu po tym, jak profesorowie odkryli, że wielu zdających odpowiadając na pytania wykorzystało sztuczną inteligencję. Egzamin na uniwersytecie w mieście Ferrara musi powtórzyć 362 studentów psychologii.

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Wysokie wyniki wzbudziły podejrzenia. Studenci korzystali ze sztucznej inteligencji, egzamin anulowany

Źródło:
PAP

Na krajowej "ósemce" w pobliżu miejscowości Brody (Podlaskie) autobus zderzył się z osobową toyotą. Autem podróżował 18-latek, który zginął na miejscu.

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Auto wbiło się w autobus. Nie żyje 18-letni kierowca

Źródło:
TVN24

Donald Trump podpisał rozporządzenie nakładające wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Władze Kanady i Meksyku już zapowiedziały cła odwetowe. Chińskie ministerstwo handlu zapowiedziało złożenie skargi do Światowej Organizacji Handlu.

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Trump nałożył cła. Błyskawiczne zapowiedzi odwetu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mam apel do koleżanek i kolegów z rządu, żeby byli bardziej Eugeniuszami Kwiatkowskimi, niż Elonami Maskami. Więcej pracy, realizacji projektów, a mniej aktywności na portalu X - tak senator Krzysztof Kwiatkowski odniósł się w "Faktach po Faktach" do dyskusji pomiędzy minister Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz i ministrem Krzysztofem Paszykiem na portalu X na temat finansowania budownictwa społecznego w Polsce. 

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

"To dosyć gorszący spór". Dyskusja ministrów w mediach społecznościowych

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto po raz kolejny została trafiona szóstka. Szczęśliwy zwycięzca wygrał 2 miliony złotych. To trzecie losowanie z rzędu, w którym ktoś poprawnie wytypował wszystkie 6 liczb.

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Trzecie losowanie w tym tygodniu z szóstką w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Donald Trump nałożył wysokie cła na import towarów z Kanady, Meksyku i Chin. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego.

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl
"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

"Kiedy wreszcie nie będzie partii ani żadnych innych warjatów". Tajemnica Matejki 57

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pod dużym znakiem zapytania stanęła budowa drugiego etapu Europejskiego Centrum Filmowego Camerimage w Toruniu. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, które w znacznym stopniu współfinansuje wartą około sześćset milionów inwestycję, ma wątpliwości co do dalszego wydatkowania środków. Sama inwestycja wzbudza dyskusje. Jej przeciwnicy twierdzą, że jest projektem stricte politycznym, z kolei zwolennicy widzą w niej szansę na rozwój miasta i regionu.

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Inwestycja za 600 milionów złotych stanęła pod znakiem zapytania. "Wzbudza szerokie dyskusje"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej numer 22 w pobliżu miejscowości Krasowiec niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Samochód osobowy zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba.

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Samochód zderzył się z koparką. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
tvn24.pl

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi. Co najmniej cztery osoby nie żyją. Ministerstwo obrony Rosji oskarżyło z kolei Ukrainę o atak na internat.

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Rosjanie "zaczęli celowo zabijać własnych cywilów". Ukraińskie wojsko: mamy niepodważalne dowody

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Australijski stan Queensland mierzy się z powodziami. Gwałtowna pogoda pozbawiła życia co najmniej jedną osobę. - Słuchajcie ostrzeżeń, reagujcie, pomagajcie przyjaciołom i rodzinie - apelował do mieszkańców premier stanu David Crisafulli.

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

W ciągu doby spadło tam 300 litrów deszczu. Zginęła co najmniej jedna osoba

Źródło:
Reuters
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa był gościem podcastu "Szczyt Europy". W rozmowie z dziennikarzami TVN24 i Polskiego Radia mówił między innymi o kwestiach związanych z obronnością Europy, o współpracy ze Stanami Zjednoczonymi oraz o wojnie w Ukrainie. Podkreślił również kluczowe znaczenie Polski w kontekście ochrony unijnych granic.

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Szef Rady Europejskiej: Potrzebujemy trwałego pokoju. Musimy zrobić więcej, działać lepiej i szybciej

Źródło:
TVN24

Po emisji filmu Wojciecha Szumowskiego "Rozproszona zagłada" rozmawiali o nim zaproszeni do studia "Superwizjera" goście. Blogerka i nauczycielka historii dr Agnieszka Jankowiak-Maik mówiła między innymi o tym, jak o Holokauście uczy się w polskich szkołach. - Jest pytanie, jak to dobrze robić, by dzieci i młodzieży nie straumatyzować - powiedziała. Autor reportażu stwierdził, że "jesteśmy na początku drogi z pracą, którą należy wykonać". - My żyjemy w tej przestrzeni, która jest naznaczona zagładą i jako społeczeństwo musimy sobie jakoś z tym poradzić - podkreśliła profesor Magdalena Saryusz-Wolska.

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

"Żyjemy w przestrzeni naznaczonej zagładą. Musimy sobie jakoś z tym poradzić"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl