W 1992 roku znaleziono na ulicy martwego mężczyznę. Po trzydziestu latach zatrzymali podejrzanego o zabójstwo

74-216567
Białystok. Policjanci z Archiwum X zatrzymali 50-latka, który jest podejrzany o zabójstwo sprzed trzydziestu lat (materiał z 5.09.2022)

W maju 1992 roku na ulicy Żelaznej w Białymstoku został znaleziony martwy 40-latek z raną ciętą brzucha. Rok później sprawę umorzono. Nie było bowiem wystarczających dowodów, aby wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny. Po latach sprawą zajęli się policjanci z podlaskiego Archiwum X, którzy teraz zatrzymali 50-letniego podejrzanego. 50-latek był już skazany za inne morderstwo.

- To już szósta sprawa rozwikłana w ciągu czterech lat działania Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Tym razem śledczy wyjaśnili zbrodnię, do której doszło w maju 1992 roku w Białymstoku - mówi podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.

Na ulicy Żelaznej został wtedy znaleziony martwy mężczyzna z raną ciętą brzucha.

Policjanci zatrzymali 50-latka
Policjanci zatrzymali 50-latka
Źródło: Podlaska Policja

Pół roku temu sprawą zajęło się Archiwum X

- Początkowo praca śledczych nie przyniosła przełomu w sprawie i po roku została umorzona. W tamtym czasie nie było wystarczających dowodów, aby wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny – zaznacza policjant.

Trzydzieści lat temu nie było wystarczających dowodów
Trzydzieści lat temu nie było wystarczających dowodów
Źródło: Podlaska Policja

Pół roku temu, z inicjatywy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, sprawa trafiła do policjantów z Archiwum X.

Wpadł w ręce policji chwilę po tym, jak wyszedł z pracy

- Policjanci, prowadząc szereg dodatkowych czynności procesowych z jednoczesnym wykorzystaniem nowoczesnych metod badawczych, kilka miesięcy później ustalili podejrzanego o tę zbrodnię – twierdzi podinsp. Krupa.

Czytaj też: Zadał 19-latce kilkanaście ciosów nożem. Po 46 latach mordercę zdradził kubek po kawie

Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa w warunkach recydywy
Mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa w warunkach recydywy
Źródło: Podlaska Policja

Mundurowi zatrzymali 50-letniego mieszkańca Białegostoku. Wpadł w ręce kontrterrorystów na osiedlu Białostoczek chwilę po tym, jak wyszedł z pracy. Dzień później został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa w warunkach recydywy.

Grozi mu 25 lat więzienia

- 50-latek ma już na koncie wyrok za zabójstwo, do którego doszło dwa miesiące po zbrodni na 40-latku – wyjaśnia rzecznik.

Decyzją sądu mężczyzna trafił na trzy miesiące do aresztu. Będzie sądzony zgodnie z Kodeksem karnym, który obowiązywał w 1992 roku. Grozi mu 25 lat pozbawienia wolności.

50-latek ma już na koncie wyrok za zabójstwo
50-latek ma już na koncie wyrok za zabójstwo
Źródło: Podlaska Policja
TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: